czwartek, 17 kwietnia 2014
Krem pod oczy z serii Zielona Herbata firmy L’orient – recenzja
Przy okazji postów o pielęgnacji okolic oczu mam dla Was
recenzję kremu pod oczy z zieloną herbatą firmy L’orient, dostępnej w Mydlarni
u Franciszka. Jest to mój pierwszy krem pod oczy, który naprawdę działa! Na
początek jednak przedstawię to, co obiecuje producent. Krem ma mieć działanie:
·
Intensywnie nawilżające
·
Ochronne
·
Zapobiegające starzeniu się skóry
·
Świetna baza pod makijaż
Oprócz zielonej herbaty znajdziemy w składzie: masło
shea, olej arganowy, hydrolizowane białka pszenicy, ekstrakt z owsa, wyciąg z
oczaru wirginijskiego, witaminę E i organiczną glicerynę roślinną.
Tak prezentuje się cały skład:
Opakowanie opatrzone jest pięknym EcoCertem.
Cena: 42 złote
Pojemność: 20ml
Jakie są moje odczucia?
·
Krem świetnie nawilża, chociaż dla wyjątkowo
przesuszonej skóry może być to niedostateczne nawilżenie,
·
Błyskawicznie się wchłania,
·
Jest mega wydajny! Zostało mi 1/3 opakowania, a
krem jest ze mną od 4-5 miesięcy, przy codziennym stosowaniu rano,
·
Moje cienie pod oczami rozjaśniły się. Aż sama
nie wierzę w to, co widzę. Oczywiście, jeśli mocno zarwę noc, to tylko dobry
korektor daje radę, ale przy codziennym stosowaniu faktycznie skóra się
rozjaśnia, wygląda na zdrowszą.
Fajnie by było, gdyby krem posiadał jakiś filtr
przeciwsłoneczny. Jest co prawda olej arganowy i masło shea, jednak wydaje mi
się, że do okolic oczu ochrona przeciwsłoneczna powinna być zdecydowanie wyższa.
Najbardziej zadowolona jestem z rozjaśnienia cieni pod
oczami. Może nie były one zbyt duże, ale bardzo mi przeszkadzały, a za pomocą
tego kremu udało się ten problem zmniejszyć :)
Jeżeli chodzi o ochronę przeciwzmarszczkową patrząc na
skład wydaje mi się, że jest ok, bardziej zadowolona byłabym, gdyby jednak krem
zawierał filtr, wtedy ta ochrona nabrałaby kilkukrotnie wyższej mocy.
Pomimo tego, że krem do tanich nie należy (choć nie jest
też bardzo drogi) nie żałuję wydanych pieniędzy. Gorąco zachęcam do
wypróbowania, u mnie jak widać się sprawdził :)
Ocena ogólna: 4,5/5
Zapraszam do postów na temat pielęgnacji okolic oczu!
Część 1 - teoria, dostępna TUTAJ
Autor : Maddie Ann
Zobacz też:
5 komentarzy:
Dziękuję za dodanie komentarza! Aby uniknąć spamu moderuję wiadomości, więc nie będzie on widoczny od razu, pojawi się najpóźniej następnego dnia. Jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zachęcam do zaobserwowania bloga lub/i polubienia strony na Facebook'u lub Google+:) Staram się zawsze odwiedzać blogi komentujących;)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
fajnie wyglada,ale ta cena :(
OdpowiedzUsuńMoże i cena jest wysoka, ale krem jest bardzo bardzo wydajny, aż się nie chce skończyć, skład ma dobry i działa... Na kremach pod oczy nie oszczędzam;)
UsuńMyślę więc, że może się on okazać kremem dla Ciebie, oczywiście nie gwarantuję, że osiągniesz po nim taki sam efekt jak u mnie - każda skóra jest inna:) ale myślę, że warto spróbować:) ponadto jeśli męczysz się z defektem od zawsze to może warto sprawdzić, czy nie masz na przykład problemów z nerkami....
OdpowiedzUsuńCześć, czy krem będzie dobry dla 22latki? Chodzi mi o działanie przeciwzmarszczkowe. Nie jest zbyt silne?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, nie ma on bardzo silnych, wypełniających zmarszczki składników, opiera się na przeciwutleniaczach, które w tym wieku są wręcz wskazane :)
Usuń