poniedziałek, 24 października 2016

Z pamiętnika sprzedawcy: Klient zawsze wie lepiej!

Odbyłaś tygodnie szkoleń przygotowawczych do pracy. Zapisałaś stosy kartek przydatnymi informacjami. Za Tobą kilka wyjazdów i nieprzespane noce, podczas których przyswajałaś materiał. Twoja znajomość asortymentu osiągnęła już poziom ekspercki. Jesteś zawsze na bieżąco z wszelkimi nowinkami kosmetycznymi. Mijają lata, a Ty zjadłaś już zęby na sprzedaży i budowaniu dobrych relacji z klientami. Masz pewność, że cała kosmetyczna wiedza,ta znana ludzkości i ta jeszcze nieznana, znajduje się w najmniejszym palcu Twojej lewej stopy. Myślisz, że nikt nie jest w stanie zaskoczyć Cię żadnym pytaniem. Mylisz się. Klient zawsze wie lepiej.

Widzisz klienta na oczy po raz pierwszy? To nic! Przecież on tu był już z tysiąc razy, ostatnio dwa dni temu i powiedziałaś mu, że danej rzeczy nie ma i nie będzie. Dwa dni temu miałaś dzień wolny od pracy i byłaś gdzieś daleko, ale co z tego? Przecież klient z Tobą wtedy rozmawiał.
   
Pracujesz od początku działania sklepu i nigdy, przenigdy nie było w asortymencie „tego nowego kremu do twarzy z komórkami macierzystymi w czarnym opakowaniu z pompką”? Zastanów się. Przecież klient kupił go w Twoim sklepie w zeszłym miesiącu, a Ty go perfidnie okłamujesz i ukrywasz towar! Pomyśl: nie macie w ofercie kremów z komórkami macierzystymi? A może były i nie pamiętasz? Nie ma też opakowań z pompką, a wszystkie pudełka są w kolorach śnieżnej bieli i uspokajającej lawendy? Kłamstwo. Przecież stały, o tu, w tym miejscu. 


Ach, zapomniałabym! Przecież jest jeszcze nagroda w konkursie za wypełnienie ankiety! Zaraz… Nie było żadnej ankiety? Żadnego konkursu? Ale jak to? Klient przy Tobie wypełniał ankietę, a Ty mu za to naobiecywałaś gruszek na wierzbie. Jak możesz tego nie pamiętać? Zastanów się, czy aby na pewno jesteś wystarczająco kompetentna. Albo czy konkurs nie był przypadkiem organizowany w sklepie obok.
 
Twoje wyższe, biologiczno-chemiczne wykształcenie też Ci nie pomoże w starciu z klientem, który posiadł całą dostępną wiedzę z internetu, lub z panią, która najbardziej aktualne publikacje naukowe dotyczące kosmetologii czerpie z najnowszego wydania kobiecego pisemka „Gospodyni Idealna”. Nie masz najmniejszych szans.


Niestety te uciążliwe dla sprzedawcy sytuacje często się zdarzają. Wmawianie sprzedającemu czegoś lub sugerowanie mu braku kompetencji tylko dlatego, że klient najzwyczajniej w świecie pomylił sklepy, z pewnością nie należy do zjawisk przyjemnych. A kłótnia z takim klientem jest niczym walka z wiatrakami. Niektórym ekspedientkom odbiera to chęć do pracy, człowiek czuje się zrezygnowany i beznadziejny mimo ogromu wiedzy, jaką posiada. Trudno wtedy jest dawać z siebie wszystko, jeśli nikt tego nie docenia, a nawet sprowadza naszą pracę i doradztwo klientowi do poziomu ściółki leśnej. Często w takich momentach zapominamy, że tak naprawdę większość klientów wraca do nas, bo jesteśmy dla nich kosmetyczną wyrocznią. Hej, pamiętajmy o tym!

Z pamiętnika sprzedawcy to seria felietonów na temat pracy w sklepie kosmetycznym i relacji z klientami. Tekst jest dostępny także w magazynie branżowym Kosmetyki.

 

__________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
INSTAGRAM - KLIK

Czytaj dalej

środa, 12 października 2016

3 najlepsze drogeryjne podkłady dla cery tłustej i mieszanej

Hej:)

W związku z rozpoczynającą się dziś promocją -49% na produkty do makijażu twarzy w drogerii Rossmann postanowiłam przedstawić Wam trzy najlepsze moim zdaniem podkłady dla cer tłustych i mieszanych. Nie wypróbowałam wszystkich podkładów z Rossmanna, ale akurat te uważam za niezastąpione i wiem, że któryś z nich kupię ponownie:)


Face Finity All Day Flawless 3 w 1, Max Factor


Podkład 3 w 1, tzn. podkład, korektor i baza w jednym. Lekka konsystencja, nie podkreśla suchych skórek, bogata gama kolorystyczna i dobra trwałość. Krycie średnie +. Zapraszam na recenzję (link poniżej), pokazałam tam dwa z kolorów i opisałam szczegółowo produkt.


CENA: 50-60zł

ProVoke Matt Fluid, Dr Irena Eris



Genialny podkład stworzony specjalnie dla cer, które nadmiernie wytwarzają łój - matuje świetnie, mat utrzymuje się przez kilka godzin, potem cera nabiera jakby zdrowego blasku (nie przetłuszcza się, taka jak w przypadku podkładu Max Factor). Trwałość całodzienna, nie daje efektu ciasta ani nie podkreśla suchych skórek. Bardzo lekki w konsystencji, dobrze się rozprowadza, jednak trzeba robić to szybciej niż zwykle, gdyż fluid szybko zastyga. Jest to chyba najlepiej kryjący fluid drogeryjny z jakim miałam do czynienia. Krycie określam na średnie ++. Odcień, który posiadam to 210 Ivory i muszę przyznać, że wybrałam za jasny - może być dobry na zimę, kiedy skóra nie jest opalona, w przyszłości kupię o odcień ciemniejszy. Mam też wrażenie, że po zastygnięciu na twarzy wpada chyba w lekko różowe tony, choć przy teście na ręce w drogerii i przy rozprowadzaniu na twarzy wydaje się być żółtawy. I choć odcień był dla mnie ciut za jasny, to nie przeszkodziło mi to go używać w ciągu lata (wiele się nie opaliłam), więc jest to dobry dowód na to, że chyba się od niego uzależniłam:) Niestety ma jeden minus - wysoka cena. Myślę jednak, że przy obecnej promocji można sobie na niego pozwolić:)


CENA: 80-90zł

Fluid matujący Make-up Academie, Bielenda


Ten podkład odkryłam niedawno na nowo, po pierwszym użyciu nie byłam z niego zadowolona, ale to chyba w wyniku tego, że moja cera była w złej kondycji i chyba użyłam złego, zbyt tłustego kremu. Wróciłam do niego niedawno i uważam, że fluid ten jest lekki w konsystencji, nie obciąża skóry. Krycie średnie, dobrze matuje, choć sądzę, że mat nie utrzymuje się już tak długo jak przy dwóch poprzednich podkładach. Wygląda dość naturalnie na twarzy i bardzo mi się to podoba (nie lubię bezczelnego matu jak u starych pudernic;)). Mam odcień naturalny nr 1 i wydaje mi się, że jest idealny dla lekko opalonej cery, blade twarze będą miały problem z doborem odpowiedniego koloru. Wytrzymuje na skórze cały dzień, nie ściera się i nie znika. Nie powoduje też efektu ciasta i nie podkreśla suchych skórek. Dużym plusem jest bardzo atrakcyjna cena:)


CENA: 11-15zł

Wszystkie z podkładów bardzo polecam:) Wszystkie kryją bardzo dobrze, lecz jeśli szczególnie Wam na tym zależy, to przemyślcie zakup podkładu Dr Ireny Eris - z tych trzech krycie ma najlepsze. 

Mam nadzieję, że moje krótkie opisy pomogą Wam choć trochę wybrać dla siebie podkład idealny:)

A Wy co polecacie? :)
_________________________
 
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
INSTAGRAM - KLIK


Czytaj dalej
Obsługiwane przez usługę Blogger.