niedziela, 6 listopada 2016

Uczulenie na lakier hybrydowy; reakcja skóry na Semilac i NeoNail.

Hej:)

Lakiery hybrydowe opanowały rynek kosmetyczny. Coraz częściej inwestujemy we własną lampę i robimy hybrydowy manicure w domowym zaciszu, czemu w ogóle się nie dziwię. Sama uległam tej "modzie", uwielbiam mieć ładnie pomalowane paznokcie i nie martwić się tym, czy jutro w pracy lakier mi odpryśnie. I chociaż samą hybrydę robię ok. 2h (posługuję się lampą UV, ledowej jeszcze nie mam ;)), to mogę się cieszyć nienagannym wyglądem paznokci nawet przez miesiąc. 


Moje pierwsze lakiery hybrydowe, top i bazę kupiłam od firmy Semilac. Było to ponad rok temu, wtedy firma ta robiła furorę w sieci (zresztą nie oszukujmy się, robi do dziś), czytałam o niej same dobre opinie, więc zdecydowałam się właśnie na Semilac.

Przez pół roku byłam bardzo zadowolona. Lakier nie schodził po kilku dniach, pięknie błyszczał przez długi czas i nie musiałam się martwić moimi paznokciami, co bardzo mi odpowiadało. Dodatkowo zainwestowałam w Semilac Hard - lakier żelowy, którym w założeniu można przedłużać paznokcie, ale nie tak chciałam go używać. Potrzebny był mi do wzmocnienia mojej płytki paznokcia i w tym sprawdził się idealnie, dzięki niemu mogłam też zapuścić paznokcie, co zawsze mi się marzyło ;)

Po pół roku stałego robienia manicure hybrydowego (bez żadnej przerwy), coś złego zaczęło się dziać z moimi palcami, a dokładniej z wałami paznokciowymi. Zaraz po zrobieniu całej hybrydy zaczynały mnie swędzieć. Po kilku następnych tygodniach swędzenie było już tak silne, że nie mogłam nawet spać w nocy. Cały wał paznokciowy był lekko opuchnięty, zaczerwieniony i bardzo tkliwy. Nie pojawiły się żadne pęcherze, co, z tego co obserwuję na blogach, często ma miejsce po zastosowaniu lakierów Semilac u innych. Objawy te otrzymywały się na początku przez jedną dobę, potem już nawet do tygodnia, przez co trudno mi tez było pracować. Wiedziałam już wtedy, że powinnam zrezygnować z lakierów hybrydowych, ale bardzo mi było szkoda to zrobić, moja dusza płakała, a serce krwawiło na myśl, że moje paznokcie już tak pięknie nie będą wyglądać, już nie wspomnę, że hybryda jest dla mnie bardzo wygodnym wyjściem. Dlatego nie zrezygnowałam, zakupiłam Fenistil, żeby zmniejszyć uczucie swędzenia i męczyłam się dalej, a w międzyczasie zastanawiałam się, co jest prawdziwym powodem uczulenia.

Na początku myślałam, że to aceton wywołuje te objawy, potem, że odtłuszczacz. Niestety, zrobiłam przerwę w malowaniu, zdjęłam hybrydę za pomocą acetonu, odtłuściłam i... nieprzyjemne objawy ustąpiły. Miałam więc już potwierdzenie, że to nie płyny je wywołują, lecz lakiery. Wpadłam więc na pomysł, aby zmienić firmę. Padło na NeoNail, dlatego, że opinie w internecie były dobre i można je było łączyć z lakierami Semilac, które, nie ukrywam chciałam wykorzystać do końca, nie wyrzucać. Zakupiłam na początku dwa lakiery, zrobiłam hybrydę: baza Semilac, Semilac Hard, kolor NeoNail, top Semilac. Objawy zmniejszyły się, palce co prawda swędziały, ale nie wszystkie i tylko przez kilka godzin po zrobieniu manicure. 

Na zdjęciach możecie mniej więcej zobaczyć, jak to uczulenie u mnie wygląda. Zdjęcia są z dnia dzisiejszego, więc nie widać tego aż tak dobrze, jak pół roku temu, gdy stosowałam tylko Semilaca. 

 

Podczas mojego niedawnego pobytu w Krakowie odwiedziłam moją ukochaną Drogerię Pigment (uwielbiam ich asortyment!) i tam zakupiłam bazę NeoNail. Rozmawiałam o różnicy pomiędzy lakierami Semilac i NeoNail z panią konsultantką i powiedziała, że sama dostała uczulenia na Semilac i przerzuciła się na tę drugą firmę.



Musze przyznać, że faktycznie objawy są o wiele mniej nasilone niż po zastosowaniu bazy i koloru z Semilaca. Jednak boję się, że po NeoNail sytuacja może się powtórzyć, gdyż zauważyłam, że skład lakieru tej firmy bardzo niewiele różni się od Semilaca. 

Skład lakieru hybrydowego Semilac:
  • urethane acrylate oligomer
  • hydroxy-ethyl methacrylate
  • hydroxycyclohexyl phenyl ketone
  • phenyl bis (2,4,6 - trimethylbenzoyl) phosphine oxide
Skład lakieru hybrydowego NeoNail:
  • polyurethane acrylate oligomer
  • HEMA, czyli hydroxy-ethyl methacrylate
  • hydroxycyclohexyl phenyl ketone
  • bis-trimethylobenzoyl phenylphosphine oxide
  • MOŻE ZAWIERAĆ: polyethylene terephthalate 
Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Mam nadzieję, że po całkowitym zrezygnowaniu z lakierów Semilac będę mogła cieszyć się pięknymi paznokciami bez swędzenia, zaczerwienienia i innych nieprzyjemnych objawów:) Jeśli sytuacja się powtórzy - spróbuję jeszcze z lakierami Shellac lub Indigo, które niestety są droższe, ale czego się nie zrobi dla pięknych paznokci ;)


EDIT: (15.08.2020): Postanowiłam napisać aktualizację, gdyż ten post cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Co do bazy NeoNail - sprawdza się bardzo dobrze, nie uczuliła mnie w ogóle, używałam jej ok. 3 lat. Próbowałam jeszcze Elisium i HiHybrid (która należy do firmy Nesperta - producenta lakierów Semilac) i... też było wszystko w porządku! Wniosek z tego taki, że każdego co innego uczuli - znam mnóstwo osób, których Semilac nie uczula, a które uczula NeoNail czy inne. I pamietajcie, że uczulenie jest na bazę, nie na lakiery - choć wyobrażam sobie, że ktoś może się zrazić do całej firmy. - ale nie oznacza to, że Semilac jest zły! Po prostu Wasza płytka nie toleruje tej konkretnej bazy z tej konkretnej firmy. Warto wtedy pomyśleć o zmianie bazy, ja tak zrobiłam i póki co jestem bardzo zadowolona, a minęły już prawie 4 lata:) A zdarzało mi się używać lakierów Semilac na bazie NeoNail i też wszystko było ok:) Ba! Ostatnio namiętnie używam HiHybrid i bardzo je polubiłam:)

Drugą bardzo ważną kwestią jest to, w jaki sposób przygotowujecie płytkę paznokcia do hybrydy. Jeśli zdarza Wam się wycinać skórki za mocno (że aż pojawi się krew) lub płytka jest przepiłowana i osłabiona to zwiększamy szanse na to, że uczulenie wystąpi i wtedy żadna baza może nam nie służyć. Jeśli jednak obchodzicie się z paznokciami delikatnie, a mimo to coś jest nie tak, to warto poszukać innej bazy. Jeśli nadal problem występuje, pomimo przetestowania baz z wielu firm - najlepiej w ogóle zrezygnować z manicure hybrydowego. 




To jest moja mała kolekcja NeoNail. Lakiery są typowo letnie, ale tak podobają mi się te kolory, że będę z nich korzystać także zimą ;)

Dajcie znać w komentarzu, czy miałyście podobny problem i jak sobie z nim radzicie.




Buziaki,
Maddie Ann :)

_________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
INSTAGRAM - KLIK

Czytaj dalej
Obsługiwane przez usługę Blogger.