wtorek, 31 marca 2020

The Ordinary serum do twarzy z 8% witaminą C i 2% alfa-arbutyną oraz Alkemie serum z potrójną witaminą C Wake-up Shot | Opinie i porównanie




Moja cera wyjątkowo lubi kosmetyki z witaminą C. Bardzo dobrze na nie reaguje, z reguły jest po nich rozjaśniona, a zaczerwienienia stają się mniej widoczne. W ciągu ostatniego roku przetestowałam dwa produkty z tą witaminą. W tym poście dowiecie się, jakie są różnice między serum The Ordinary z 8% witaminą C i 2% alfa-arbutyną oraz serum Alkemie Wake-up Shot z potrójną witaminą C. Serdecznie zapraszam na porównanie tych dwóch produktów.



Witamina C w kosmetykach - jak działa?


Witamina C jest silnym przeciwutleniaczem (w szczególności w połączeniu z witaminą E). Zapobiega rozpadowi kolagenu i elastyny, ograniczając aktywność enzymów kolagenazy i elastazy, co sprawia, że działa ona przeciwzmarszczkowo. Wzmacnia ściany naczyń krwiononych i redukuje rumień. Hamując syntezę melaniny wpływa na rozjaśnianie przebarwień. Działa przeciwzapalnie, wykorzystywana z powodzeniem w pielęgnacji cer trądzikowych i tłustych. Pobudza też syntezę ceramidów.

Witaminę C można spotkać zazwyczaj w kosmetykach do cer naczynkowych, z przebarwieniami, a także w produktach. dla cery dojrzałej.


The Ordinary, serum do twarzy z 8% witaminą C i 2% alfa-arbutyną


Opis producenta

Serum od The Ordinary które przetestowałam zawiera 8% witaminy C w postaci kwasu askorbinowego oraz 2% alfa arbutyny. Witamina C w tym serum, wg producenta, ma działać przeciwuutleniająco, przeciwzapalnie oraz uszczelniać naczynia krwionośne. Alfa-arbutyna świetnie sobie poradzi z plamami pigmentacyjnymi powstałymi na skutek zaburzeń hormonalnych, a także posłonecznymi i potrądzikowymi, ujednolica koloryt skóry. W opisie produktu możemy przeczytać, że jest on wegański i przy jego produkcji nie ucierpiały żadne zwierzęta. Główne cechy produktu to: 
  • walka z przebarwieniami
  • ujednolicenie kolorytu skóry
  • wzmocnienie ścian naczyń kwrionośnych
  • antyoksydacja
  • działanie przeciwzmarszczkowe
  • działanie przeciwzapalne

Serum jest rekomendowane głównie dla osób posiadających przebarwienia, z cerą naczynkową, szarą, zmęczoną, pozbawioną blasku oraz dla cery dojrzałej, ze zmarszczkami.

Skład produktu: Propanediol, Ascorbic Acid, Alpha-Arbutin.

Forma: butelka szklana z pipetą, 30ml.




Konsystencja, zapach, sposób użycia


Jest to serum bezwodne, więc miałam wrażenie że nakładam na skórę lekki olejek. Jeśli kiedyś próbowaliście czystego skwalanu, to do niego właśnie porównała bym tą konsystencję. Ciężko mi było się przekonać do używania serum w taki sposób jaki zaleca producent czyli pod krem. Takie konsystencje nakładałam zawsze na końcu, po kremie lub jakimś serum na bazie wody. Jednak cieszę się, że posłuchałam ostatecznie producenta. Serum nakładane po umyciu skóry twarzy ma z nią zdecydowanie lepszy kontakt. Ta pseudo-oleista konsystencja jednak uniemożliwia stosowanie serum na dzień - mimo że wchłania się po jakimś czasie, to myślę że makijaż wyglądałby na nim fatalnie. Poza tym serum mamy kwas askorbinowy, który nie jest stabilny i odporny na światło słoneczne. Z tego też powodu trzymałam serum w lodówce, używałam go tylko na noc, a na dzień aplikowałam krem z filtrem. Serum jest bezzapachowe.

Opinia


Cera zaraz po aplikacji produktu lekko szczypała i swędziała. Była też miejscami zaczerwieniona (w moim przypadku głównie na dole policzków i żuchwie). Jest to absolutnie do wytrzymania i nie powoduje znacznego podrażnienia skóry. Pamiętam, że nawet się ucieszyłam, że wreszcie coś pracuje na mojej cerze:) Ten lekki dyskomfort utrzymywał się nie więcej niż pół godziny, z minuty na minutę ustawał, a w miarę stosowania serum uczucia te były coraz mniej natężone (największy dyskomfort był przy pierwszych aplikacjach).

Miałam w swoim życiu różne kosmetyki na zaczerwienienia. Były bardzo dobre, obserwowałam po nich poprawę wyglądu skóry głównie przez zmniejszenie ilości i natężenia zaczerwienień. Serum The Ordinary jednak przebiło wszystkie te produkty. Już po pierwszym miesiącu stosowania zaczerwienienia zredukowany się o jakieś 80%, cera stała się jaśniejsza, a koloryt zdrowszy i bardziej równomierny. Największym moim zaskoczeniem było to, że... zapominałam nałożyć podkładu przy porannym makijażu do pracy! Po prostu kilka razy złapałam się na tym, że położyłam tylko korektor na cienie pod oczami i od razu przechodziłam do makijażu oczu. Zdarzało się że musiałam przyglądać się dokładnie, czy ja na pewno ten podkład nałożyłam (nie pamiętałam tego, bo niektóre rzeczy robię automatycznie). Często się okazywało, że jednak tego podkładu na skórze jeszcze nie ma, a ona wygląda ładnie, w zasadzie to wydaje mi się, że nie miałam powodu, żeby go używać:) Myślę, że to najlepszy produkt na naczynka, z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia, jestem nim totalnie zachwycona! Niestety nie zauważyłam, jakiejś znaczącej redukcji przebarwień, ale nie miałam ich aż tak dużo, zresztą nie taki był główny cel używania tego produktu. Wydajność serum - 3 miesiące przy stosowaniu raz dziennie.



Alkemie, serum do twarzy z potrójną witaminą C Wake-up Shot


Opis producenta


Serum Wake-up Shot zawiera uderzeniową dawkę witaminy C w trzech postaciach. W składzie widzimy kompleks AA2G, czy unikalne połączenie witaminy C z glukozą, która uwalnia się dopiero w kontakcie ze skórą.  Ponadto mamy tutaj także ekstrakt z aceroli i wyciąg ze śliwki kakadu - dwa najbogatsze źródła naturalnej witaminy C. Oprócz tego serum zawiera m.in.:
  • L-argininę - działa na skórę naprawczo i gojąco
  • olej annato - antyoksydant, zawiera stukrotnie większą dawkę beta-karotenu niż marchewka
  • olej słonecznikowy - łagodzi, odżywia
  • olej tsubaki - działa przeciwstarzeniowo, redukuje przebarwienia i blizny
  • witaminę E - "witamina młodości", łagodzi, regeneruje

Serum przeznaczone jest dla cer szarych zmęczonych, z przebarwieniami i tendencją do powstawania zaczerwienień i pękania naczyń krwionośnych.

Forma: butelka airless (z pompką), 30ml

Skład produktu: Aqua, Isoamyl Cocoate, Ascorbyl Glucoside, Glycerin, L-Arginine, Cetyl Alcohol, C10-18 Triglycerides, Camellia Japonica Seed Oil, Polyglyceryl-6 Distearate, Jojoba Esters, Microcrystalline Cellulose, Cellulose Gum, Benzyl Alcohol, Polyglyceryl- 3 Beeswax, Bixa Orellana Seed Oil, Terminalia Ferdinandiana (Kakadu Plum) Fruit Extract, Malpighia Glabra (Acerola) Fruit Extract, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Xanthan Gum, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid, Parfum, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool.





Konsystencja, zapach, sposób użycia


Struktura serum od Alkemie jest zupełnie inna od The Ordinary. Jest kremowe i szybko wchłania się w skórę. Nadaje się do użycia zarówno pod krem, jak i bezpośrednio pod makijaż - to akurat polecam cerom tłustym. Konsystencja jest mleczna, barwa lekko żółta. Ma bardzo przyjemny, cytrusowy zapach.

Serum używałam podobnie jak The Ordinary - na noc. Nakładałam je pod krem. Próbowałam zostawić samodzielnie na skórze, ale moja cera potrzebowała jednak większej porcji nawilżenia i dodatkowej okluzji. Podczas stosowania używałam kremu z filtrem na dzień. Wake-up Shot, w przeciwieństwie do pierwszego serum, nie powodował żadnego dyskomfortu w postaci szczypania czy zaczerwienienia skóry bezpośrednio po aplikacji.


Opinia


Serum od Alkemie dał u mnie dokładnie takie same efekty jak serum The Ordinary, czyli rewelacyjne. Zaobserwowałam dokładnie to samo - znaczną redukcję zaczerwienień, wyrównanie kolorytu skóry, ogólne jej rozjaśnienie. Z tego względu znów zapominałam nałożyć podkład...:) Co do przebarwień - nie miałam ich dużo, więc nie było też w tym zakresie spektakularnych efektów.

Z powodu konsystencji i zapachu, oraz tego, że nie trzymałam tego serum w lodówce (chociaż można by było;)) używało mi się go znacznie bardziej komfortowo. Wchłaniało się zdecydowanie lepiej i szybciej, skóra nie szczypała, a piękny zapach sprawiał, że chciało się go nakładać częściej. Wydajność - ponad 3 miesiące przy stosowaniu raz dziennie, więc podobnie jak w przypadku The Ordinary. 


Porównanie


Z jednej strony mamy serum, które jest bardzo proste w składzie (The Ordinary), z drugiej serum, które oprócz witaminy C, czyli naszego głównego składnika, ma jeszcze kilka innych wartościowych substancji (śliwka kakadu, acerola, oleje, wit. E, L-arginina) i bardziej rozbudowany skład (Alkemie). Działanie na moją skórę było wręcz identyczne (nadmienię, że między obydwoma produktami miałam 3-miesięczną przerwę, the Ordinary stosowałam wiosną, Alkemie jesienią, więc jedno na drugie nie miało wpływu). Ciężko się tutaj wypowiedzieć, co jest lepsze. Myślę, że zależeć to będzie od indywidualnych potrzeb skóry i jej stopnia wrażliwości. Można by się pokusić o stwierdzenie, że jeśli skóra jest wrażliwa (a moja jest) to bardziej pasowało by do takiej cery serum The Ordinary ze względu na prostszy skład (brak barwików i substancji zapachowych, które statystycznie uczulają najczęściej), jednak z powodu odczucia szczypania i lekkiego zaczerwienienia skóry (spowodowane zapewne wyższą zawartością kwasu askorbinowego), występujących po aplikacji serum raczej nie polecałabym tego serum osobom z cerą wrażliwą. Znacznie lepiej sprawdził się w tym temacie Wake-up Shot, mimo zawartych w składzie substancji zapachowych - oczywiście, każda wrażliwa cera jest wrażliwa na coś innego (np. moja nie lubi krzemu), trzymam się tutaj raczej statystyki. 

Drugą istotną dla mnie sprawą była forma witaminy C. W przypadku The Ordinary mamy kwas askorbinowy, czyli najmniej stabilną postać tej witaminy. Kwas askorbinowy niestety nie radzi sobie z temperaturą, tlenem czy promieniowanie UV. Ile zatem tej witaminy dotarło do skóry po otwarciu butelki? Nie wiadomo, aczkolwiek efekty, jak już pisałam wcześniej były naprawdę wspaniałe. Na dobre rezultaty mogła też wpłynąć obecność alfa-arbutyny oraz fakt, że trzymałam serum w lodówce, a to dobra metoda na przedłużenie żywotności kwasu askorbinowego. Poza tym starałam się jak najszybciej zamykać buteleczkę, żeby produkt miał jak najmniejszy kontakt z powietrzem, nie dotykałam tez pipetą skóry.


Witamina C w serum Alkemie ma znacznie lepszą postać (AA2G) - ustabilizowaną glukozą. Dzięki temu dociera do skóry w całości, a uwalnia się dopiero w kontakcie ze znajdującym się na niej enzymem - glukozydazą i robi to stopniowo, będąc aktywna cały czas (info ze strony producenta). 

Dużą różnicą między tymi dwoma produktami jest cena. The Ordinary kupimy w cenie 43zł (ja kupowałam na cosibella.pl), natomiast Alkemie - 145zł. Różnica jest niemała - to całe 102 zł! Przyznam szczerze, że cały czas się zastanawiam, który produkt kupię ponownie. Efekty były dosłownie takie same, różnica polega głównie na komforcie używania i tu zdecydowanie wygrywa Alkemie. Natomiast zdaję sobie sprawę, że cena Wake-up Shota dla niektórych będzie nie do przeskoczenia, a bardzo podobne efekty można uzyskać za pomocą serum za 43zł. Myślę, że głównym kryterium wyboru między tymi dwoma produktami powinny być stopień wrażliwości naszej cery oraz cena. Jeśli Wasza cera nie jest wrażliwa i ewentualne szczypanie po aplikacji nie zrobi na niej większego wrażenia, a lekko tłusta konsystencja Wam nie przeszkadza - polecam The Ordinary. Nie ma co przepłacać. Z kolei jeśli macie wrażliwą skórę i zależy Wam na tym, żeby kosmetyku używało się przyjemnie (zapach, miła, kremowa konsystencja, szybka wchłanialność przez skórę) i możecie sobie finansowo pozwolić na droższy zakup, to z ręką na sercu polecam Alkemie. 

Poniżej przestawiam tabelkę z krótkim porównaniem obydwóch produktów.


Gdzie kupić produkty? Serum The Ordinary kupiłam na cosibella.pl i bardzo polecam przyjrzeć się też innym kosmetykom z witaminą C. Na tej stronie są piękne porównania jeśli chodzi o formę kosmetyków czy ich działanie drażniące. Wszystko jest przejrzyste i zrozumiale napisane. Serum Alkemie kupiłam w mojej ulubionej drogerii Novaya ( novaya.eu ), ale można też się zaopatrzyć na stronie producenta.


Ostatecznie polecam obydwa produkty, ponieważ w obydwóch przypadkach uzyskałam rewelacyjne efekty. Różnią się one jednak między sobą formą i przede wszystkim ceną. Mam nadzieję, że mój post rozwiał Wasze wątpliwości, co do wyboru serum. A może również próbowaliście tych produktów? Podzielcie się swoimi wrażeniami w komentarzu!




Buziaki,
Maddie Ann:)

____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
INSTAGRAM - KLIK



Czytaj dalej

czwartek, 19 marca 2020

Bakuchiol - roślinny retinol. Właściwości bakuchiolu, różnice między retinolem a bakuchiolem. Przykładowe kosmetyki z bakuchiolem.

Retinoidy to jedne z najlepiej poznanych i najskuteczniejszych substancji do walki z trądzikiem czy przebarwieniami. Bardzo często retinol jest dodawany do kosmetyków przeciwzmarszczkowych. Ponadto regulują proces rogowacenia naskórka i wzmacniają barierę ochronną skóry. W ostatnim czasie na popularności zyskuje bakuchiol, nazywany roślinnym retinolem. Czy bakuchiol jest lepszy od retinolu? Jakie są różnice między nimi? Wątpliwości rozwiewam w artykule poniżej.

Źródło: https://pixabay.com/de/users/publicdomainpictures-14/


Bakuchiol - właściwości


Bakuchiol to fenol meroterpenowy, który został wyizolowany z roślin Psoralea corylifolia (potocznie nazywana babchi, babći lub kushtanashini, czyli dosłownie "pogromca trądu") i Pubescens otholobium, które występują głównie w Azji (Chiny, Indie, Iran, Pakistan), ale także w Afryce i Europie. Jednym z procesów otrzymywania bakuchiolu jest ekstrakcja dwutlenkiem węgla. Surowcem do tego wykorzystywanym są nasiona i liście. Bakuchiol nie jest znany od dziś - był używany już w starożytności w medycynie ajurwedyjskiej i chińskiej.

Bakuchiol nie przypomina swoją budową chemiczną retinoidów, mimo tego jego właściwości są do nich bardzo podobne. Jedną z cech bakuchiolu jest działanie hamujące wzrost bakterii Gram-dodatnich i Gram-ujemnych, w tym gronkowców Streptococcus aureus i Streptococcus epidermidis. Bardzo ważna cecha, która skutecznie pomaga w walce z trądzikiem. Jakie jeszcze działanie wykazuje bakuchiol?
  • hamuje aktywność 5-alfa-reduktazy, enzymu który przyczynia się do wzmożonego wydzielania sebum przez gruczoły łojowe
  • pobudzają produkcję kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra jest jędrna i sprężysta
  • jest lekko złuszczający
  • redukuje wielkość melanocytów, a co za tym idzie ilość melaniny w skórze - rozjaśnia przebarwienia i zapobiega powstawaniu nowym
  • działa przeciwutleniająco
  • ma właściwości przeciwnowotworowe


Retinol i bakuchiol - podobieństwa i różnice. Bakuchiol a ciąża


Retinol ma bardzo podobne działanie, co jego roślinny odpowiednik. Jakie są zatem różnice między nimi? Myślę, że najlepiej przedstawi to poniższa tabela.


Główną różnicą między bakuchiolem a retinolem jest to, że ten pierwszy nie wywołuje działania drażniącego na naskórek. Dzięki temu może być stosowany przez osoby z cerą wrażliwą. Bakuchiol został sklasyfikowany do kategorii pierwszej przez Food and Drug Administration, co oznacza, że jest całkowicie bezpiecznym dla zdrowia składnikiem, także dla kobiet w ciąży. Ponadto w przeciwieństwie do retinolu nie wykazuje działania fotouczulającego, dlatego dozwolone jest stosowanie go w okresie letnim. Uwaga! Olej z rośliny Babchi/Babći, w odróżnieniu od samego bakuchiolu, uwrażliwia skórę na światło słoneczne ze względu na obecność fotouczulacza - psolarenu.

Obecnie kosmetyki z bakuchiolem nie są aż tak popularne jak te z retinolem, jednak popyt na jego botaniczną odmianę stale rośnie i możemy się niebawem spodziewać ich większej ilości na drogeryjnych półkach. Wybrałam dla Was kilka dostępnych kosmetyków z bakuchiolem.


Wybrane kosmetyki z bakuchiolem

 

Bielenda, seria BioRetinol Effect


Screen pochodzi ze strony: https://bielenda.pl/katalog/bakuchiol-bioretinol

 
 
W skład tej linii wchodzą 3 kremy do twarzy (40,50 i 60+), serum, krem pod oczy, maseczka oraz płyn micelarny. Oprócz bakuchiolu znajdziemy tutaj także skwalan, ceramidy, naturalne roślinne oleje czy wodę różaną. Jestem już po testach serum odbudowującego oraz płynu micelarnego i mogę Wam je z czystym sumieniem polecić. Kosmetyki z bakuchiolem od Bielendy mają za zadanie odbudować warstwę hydrolipidową cery, nawilżyć ją i zregenerować.

Bielenda Proffesional SupremeLab, seria SebioDerm

 

 


Linia SebioDerm jest stworzona dla skór mieszanych, tłustych, z niedoskonałościami, trądzikiem, reguluje wydzielanie sebum, działa przeciwzmarszczkowo. Oprócz bakuchiolu głównym składnikiem aktywnym tej serii jest niacynamid.


Szmaragdowe Żuki, Bakuchiol Booster

Screen pochodzi ze strony: https://szmaragdowezuki.pl/product/bakuchiol-booster/


Booster z 1% stężeniem bakuchiolu to bogate serum dla każdego typu skóry. W składzie znajdziemy także olej z pestek jabłek, z malin, skwalan, bisabolol, wit. E. Kliknij TUTAJ by porównać ceny i kupić.


Esito, Krem do twarzy na dzień z wodą lodowcową i bakuchiolem


Odpowiedni dla cery wrażliwej, Nawilża i odżywia naskórek, nadaje się pod makijaż. W składzie znajdziemy także m.in. masło cupuacu, Fucocert (kompleks nawilżający), zieloną herbate Matcha oraz witaminę C w formie tetraizopalmitynianu askorbylu.

Bandi, Kojący krem przeciwzmarszczkowy


Krem redukujący podrażnienia, odpowiedni dla cer suchych i wrażliwych. Wzmacnia barierę hydrolipidową i mikrobom skóry. Oprócz bakuchiolu w składzie widnieją również bioferment z bambusa, olej kokosowy, masło shea i trehaloza.

Ole Henriksen. krem na noc Goodnight Glow Retin-ALT Sleeping Cream


Bogaty krem na noc, który oprócz bakuchiolu zawiera w sobie także kwasy AHA oraz komórki macierzyste z szarotki. Zapewnia odżywienie i nawilżenie, lekko złuszcza martwy naskórek, pomaga w walce ze zmarszczkami i przebarwieniami.

Indeed, płatki Bakuchiol Reface Pads


Płatki do twarzy z substancjami czynnymi takimi, jak bakuchiol, niacynamid czy alantoina przyspieszają proces odnowy komórkowej, działają przeciwmarszczkowo i przeciw przebawieniom. Regulują także wydzielanie sebum i przeciwdziałają trądzikowi. Po umyciu przecieramy nimi skórę, potem przystępujemy do dalszej pielęgnacji.


Jak widać bakuchiol jest świetną alternatywą dla inwazyjnego dla wielu osób retinolu. Kosmetyki z bakuchiolem mogą być używane przez osoby z cerą wrażliwą, także latem, oraz przez kobiety w ciąży. 



Maddie Ann


Bibliografia:
Molski M. "Nowoczesna Kosmetologia" PWN, Warszawa 2014
Kołaczek A., "Przegląd metod pielęgnacji skóry dojrzałej", Kosmetologia Estetyczna, 6/2015


____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
INSTAGRAM - KLIK



Czytaj dalej

sobota, 14 marca 2020

Pomysły na paznokcie - 20 inspiracji na manicure. Przegląd wybranych stylizacji - galeria zdjęć | Neess, NeoNail, Elisium, Indigo, Semilac,



Kochani, dziś będzie post typowo zdjęciowy:) Już od dawna chciałam zebrać w jedno miejsce tu, na blogu, moje stylizacje, które mogłyby posłużyć Wam jako inspiracje i pomysły na paznokcie:) Zobaczycie zarówno kolorowe, szalone stylizacje, jak i coś bardziej klasycznego i spokojnego, choć przyznam, że bliżej mi raczej do tych pierwszych:) W zestawieniu znajdziecie głównie hybrydowe paznokcie, ale także przedłużane żelem lub akrylożelem.

Czytaj na blogu: CO TO JEST AKRYLOŻEL? JAK GO NAKLADAĆ? FLEXY GEL SYSTEM ELISIUM NAILS | RECENZJA
FLEXY GEL SYSTEM ELISIUM - CZY SLIP LIQUID JEST NIEZBĘDNY? CZY AKRYLOŻEL WYSCHNIE BEZ POMOCY LAMPY? ODPOWIEDZI NA NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA

Niektóre stylizacje są sprzed 2 lat, ponadto nie robię paznokci profesjonalnie, więc proszę o wyrozumiałość:) Choć sama przyznam, że jak patrzę na niektóre, to chce mi się śmiać :D Są to screeny z mojego Instagrama, jeśli chcecie więcej to serdecznie na niego zapraszam! Na samym dole, pod postem znajduje się link do konta:) Jeśli jesteście ciekawi, jakie lakiery hybrydowe wykorzystałam do stylizacji, to pod każdym zdjęciem znajduje się opis z firmami i nazwami/numerami lakierów:)

Zatem zróbcie sobie kawę lub herbatę i życzę miłego oglądania! :)


Manicure hybrydowy, lakiery hybrydowe, paznokcie żelowe - inspiracje



Wodorosty

20 pomysłów na paznokcie, inspiracje na paznokcie, zdobienie wodorosty


Użyte lakiery: NeoNail - Sensitive Princess, Modena - Baltic, Indigo - Lady Ferrari


Różowe z pyłkiem



Użyte lakiery: Chiodo 091 Flower, pyłek NeoNail Pearl Me


Paznokcie kwarcytowe/kwarcowe



Użyte lakiery: NeoNail Perfect Rose rozrobiony z topem, French White


Żółto-zielone z cyrkoniami



Użyte lakiery: Indigo - Chiquita Banana


Matowe - niebieski + marmurek



Użyte lakiery: Semilac 019 Blue Lagoon, NeoNail French White, top matowy No Wipe Semilac


Zielony + wodorosty



Użyte lakiery: Neess - W groszki, NeoNail - Turquoise


Pomarańcza



Użyte lakiery: Neess Sexy Saksofon, Elisium - Snow White. Poniżej macie link, w którym opisałam, jak wykonać taką pomarańczę:)




Babyboomer




Użyte lakiery: NeoNail - Sensitive Princess, Elisium - Snow White, Semilac - pasta SemiArt White


Białe listki i syrenka



Użyte lakiery: NeoNail - Cashmere Rose, Semilac - pasta SemiArt Whiite, syrenka Indigo


Wiosenne kwiaty



Użyte lakiery: Elisium - Lilipad i Snow White. Poniżej instrukcja jak wykonać takie zdobienie.



Zielony z opalizującymi płatkami




Użyte lakiery: Neess - W groszki


Matowe ombre + cyrkonie



Użyte lakiery: NeoNail - Sponge Cake i First Love


Neonowa Obsesja + cyrkonie



Użyte lakiery: Neess - Neonowa Obsesja


A'la french + listki



Użyte lakiery: NeoNail - baza budująca Natural Nude, czerwony Sexy Red, Semilac - pasta SemiArt Black


Wiosenne ombre 



Użyte lakiery: Indigo - Lady Ferrari, Chiodo  - 091 Flower, Elisium - 112 Lilipad, NeoNail - Perfect Rose, NeoNail - Lotus Flower, Neess - Neonowa Obsesja


Bordo



Użyte lakiery: Moov - Melisa


Neonowa pomarańcza + delikatne zdobienie przy skórkach ze złotym brokatem



Użyte lakiery: Neess - Wściekła pomarańcza


Jesienny manicure



Użyte lakiery: NeoNail - Sponge Cake, Sexy Red, Semilac - pasta SemiArt Black


Kwiatowe zdobienie



Użyte lakiery: NeoNail - Be Authentic


Pastelowa zieleń + delikatny brokat



Użyte lakiery: Neess - W groszki, Semilac - pasta SemiArt White, brokat opalizujący na zielono





I jak Wam się podobają moje stylizacje?:) Dajcie znać, czy wśród nich znaleźliście jakiś pomysł lub inspirację na swoje paznokcie:)



Buziaki,
Maddie Ann:)

____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
INSTAGRAM - KLIK



Czytaj dalej

piątek, 6 marca 2020

Najciekawsze nowości Rossmann - marzec, kwiecień 2020

Niektórzy z Was wiedzą, niektórzy jeszcze nie, ale czuję się w obowiązku poinformować Was o wspaniałych nowościach. które drogeria Rossmann zamierza wprowadzić do swojej oferty. Wśród nich znajdą się głównie... kosmetyki naturalne! Jeśli chcecie wiedzieć, jakie nowości wprowadzi Rossmann na marzec i kwiecień, to zapraszam do czytania dalej:)



Rossmann - nowości Marzec, Kwiecień 2020


Revolution Pro

Na rossmannowskich półkach dostępne już są kosmetyki do makijażu marki Revolution Pro - to zdaje się Ci od Makeup Revolution, jeśli nie, to mnie poprawcie:) Znajdziemy tu dwie palety do konturowania w dwóch wariantach kolorystycznych (jedna chłodniejsza, druga cieplejsza), trzy kolory szminek, korektory. Ponadto pojawiły się również nowe palety cieni do powiek sygnowane nazwiskiem Natalii Siwiec. Z tego, co widziałam na mediach społecznościowych palety mają trochę więcej "odważniejszych" odcieni.


Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Garnier Fructis, szampony i odżywki

Do popularnych masek do włosów Garniera dołączają także szampony i odżywki. Serie pozostają takie same, czyli regenerująca Papaya Hair Food, nawilżająca Aloe Hair Food, wygładzająca Macadamia Hair Food oraz odżywcza Banana Hair Food. To są szampony z SLS, więc jeśli szukacie czegoś trochę bardziej oczyszczającego to może warto się z nimi zapoznać:)

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Bielenda

W ofercie Bielendy szykują się nowe fluidy mineralne z serii Make-up Akademie z sokiem z truskawki. Pamiętam ich świetny i tani podkład matujący - super alternatywa dla drogich podkładów! Liczę na to, że i te fluidy okażą się strzałem w dziesiątkę!

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce

Ponadto pojawią się też miętowe produkty do stóp - zmiękczający krem-maska na silne zrogowacenia i preparat na uporczywe zrogowacenia i pękające pięty. Myślę, że to świetna opcja na lato:) I mam nadzieję, że będą chłodziły!

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce



Faceboom

Czy to przypadkiem nie jest jakaś siostrzana marka BodyBoom? Wygląda na to, że tak:) Tym razem postawiono na kosmetyki do twarzy i oferta prezentuje się bardzo zachęcająco:)

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce

W ofercie znajdują się takie kosmetyki jak: woda micelarna do demakijażu, oczyszczająca pianka do mycia twarzy, krem matująco-detoksykujący, krem nawilżająco-kojący, puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy, peeling gruboziarnisty i maseczka gumowa peel-off. I wszystko z całkiem spoko składem! Przyznam szczerze, że zaciekawiły mnie puder enzymatyczny i maseczka. Być może skuszę się też na piankę do mycia. A Wy?:)




Gift of Nature

Pierwsze widzę, jeśli chodzi o tę firmę. Zwróciłam na nią uwagę, bo... urzekły mnie nazwy produktów! Na przykład mocno zainteresował mnie prebiotyczny krem do twarzy do cery, pięknej, choć naczynkowej - jakie to słodkie! Co mamy w ofercie poza tym? 

- seria do cery pięknej, choć naczynkowej (krem, serum ,pianka do mycia)
- seria do cery pięknej, choć wrażliwej (krem, serum, mgiełka tonizująca, kremowa emulsja do mycia, łagodzący krem do rąk i paznokci)
- seria do cery pięknej, choć mieszanej (krem, tonizująca mgiełka i normalizujący żel do mycia)
- seria do cery pięknej, choć suchej (krem, tonizująca mgiełka, kremowa emulsja do mycia, krem do rąk i paznokci)
- seria do włosów pięknych, choć suchych (szampon, odżywka)
- seria do włosów pięknych, choć przetłuszczających się (szampon, odżywka)
- seria do włosów pięknych, choć cienkich i delikatnych (szampon, odżywka)


Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Większość składów jest całkiem, całkiem, wiec myślę, że naprawdę warto się nimi zainteresować:)



Miya

Marka znana, szczególnie osobom pasjonującym się kosmetyką naturalną. Sama mam od nich dwie maseczki i chwalę je sobie:) Podobno świetne są też mgiełki do twarzy, a swego czasu triumfy w social media święciło serum My Power Elixir. Miya wypuściła też na rynek całkiem bardzo ciekawe nowości... :)


Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce

Oprócz dotychczas znanych nam kosmetyków tej marki na półkach Rossmanna znajdziemy: naturalny peeling all-in-one twarz, szyja, dekolt; serum z prebiotykami do cery problematycznej; tonik rozświetlający z kwasem glikolowym 5%;  naturalny peeling enzymatyczny; serum z witaminą C i serum z kompleksem anty-aging. Już zacieram ręce!:)

Kliknij w baner poniżej i sprawdź, gdzie jest najtaniej!





Nivea

Jedna z najbardziej popularnych marek kosmetycznych świata zaproponuje nam w kwietniu nowe, odświeżające żele pod prysznic o przepysznych zapachach! Malina i Borówka z mlekiem migdałowym, Arbuz i Mięta z mlekiem kokosowym oraz Morela i Mango z mlekiem ryżowym :)

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Ślinka pociekła? Mi tak:) Na który zapach się zdecydujecie?:)



Nyx

Zaskoczeni? Bo ja tak! Kompletnie nie spodziewałam się tej marki w Rossmannie:) Oferta będzie bardzo bogata - w sumie wejdzie do drogerii ponad 360 kosmetyków Nyxa! Podkłady, pudry, korektory, pomadki... Będzie w czym wybierać:)

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce



Venus

Seria Nature niebawem wzbogaci się o dwa nowe produkty, będą nimi skoncentrowane oleje fermentowane oraz olej z orzechów Sacha Inchi.

Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


W składzie pierwszego produktu znajdzie się oliwa z oliwek, olej canola, olej słonecznikowy, lukrecja oraz bioferment z różeńca. Lubię wszelkie fermenty, więc olej ten wydaje mi się dość interesujący:) Olej Sacha Inchi z kolei przeznaczony będzie głównie dla cer suchych, podrażnionych i zaczerwienionych.




Vianek

Kosmetyki Vianka są nam raczej dobrze znane, do tej pory można było je znaleźć w Hebe czy Drogerii Natura i bardzo się cieszę, że pojawią się także w Rossmanie:) 


Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Póki co, na stronie drogerii widnieją kosmetyki do twarzy z serii nawilżającej, normalizującej, odżywczej i dla cery naczynkowej. Kto wie, może niedługo Rossmann skusi się na inne produkty tej firmy?:)




Yope

Yope to ulubione kosmetyki myjące wielu z Was:) W ofercie znajdziemy, żele pod prysznic, balsamy, produkty dla dzieci i do włosów. Ja bardzo lubiłam używać mydła kuchennego Mineralne - nie wysuszał mojej skóry i wiem, że również chwalicie za to te produkty:)


Screeny pochodzą ze strony: https://www.rossmann.pl/nowosci/juz-wkrotce


Pojawią się także nowe zapachy mydeł, żeli pod prysznic i balsamów do ciała Yope! Najbardziej przemawia do mnie Mandarynka Malina, a do Was?:)

Kliknij w baner poniżej i sprawdź, gdzie jest najtaniej!






Jak Wam się podobają nowości w Rossmannie na marzec i kwiecień 2020? Przyznam szczerze, że ja jestem pozytywnie zaskoczona i z chęcią wybiorę się na zakupy!:) Dajcie znać, co Was szczególnie zainteresowało:)



Buziaki,
Maddie Ann:)

____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
INSTAGRAM - KLIK


Czytaj dalej
Obsługiwane przez usługę Blogger.