Tak mi przyszło do głowy, żeby przed walentynkami zrobić post z kilkoma wskazówkami dotyczącymi makijażu na randkę. Niby nic takiego, ale jak patrzę jak się malują niektóre dziewczyny to ręce i cycki opadają i gdybym była facetem, to uciekałabym z prędkością światła. Może to płytkie, bo niby dziewoja by chciała, żeby chłopak poznał jej charakter i osobowość, no ale prezentować się trzeba i wyglądem zachęcić, a nie odstraszać kilogramem tapety.
Ja wiem, że randka to poważna sprawa, ale nie przecież nie ma potrzeby prezentowania facetowi wszystkich swoich umiejętności makijażowych - nakładania całej gamy kolorów na powieki, idealnie równej, mocnej czarnej kreski, do tego długie, sztuczne rzęsy, czarna kreska na linii wodnej, mocny róż na policzkach, kilogram pudru na czole, usta w krwistej czerwieni obrysowane równie krwistą (lub jeszcze bardziej krwistą) konturówką. Nie przesadzajmy, bo chłopak się będzie bać dać Ci buziaka w obawie, że coś Ci z twarzy odpadnie:)
Wypróbowałam na sobie wiele makijażowych sztuczek i wydaje mi się, że wiem, co się facetom spodoba najbardziej:)
1. Cienie - najlepiej w delikatnych kolorach brązu, delikatnego złota, bladego różu i fioletu. Żadnych neonowych barw, bo to nie cyrk. Nie polecam też mocnego czarnego smokey - to nie zlot fanów punka.
2. Kreska - może być. Czarna kreska, delikatnie wyciągnięta to klasyk. Polecam szczególnie, jeśli nie lubicie się bawić cieniami. Jeśli nie macie wprawy w tym temacie, to proponuję skośnym lub bardzo cienkim pędzelkiem nabrać trochę czarnego cienia i narysować kreskę wzdłuż linii rzęs - taki zabieg optycznie zagęści Wasze rzęsy, osobiście często z niego korzystam:)
3. Linia wodna - byle nie czarna! Oko z czarną kreską na linii wodnej wydaje się mniejsze i mnie świeże, a przecież nie o to nam chodzi:) Polecam użyć kredki w kolorze cielistym lub białym.
4. Rzęsy - jeśli są długie i gęste, wystarczy zalotka i tusz. Jeśli nie - nie ma potrzeby kupowania długich rzęs zapewniających teatralny efekt. Wystarczy delikatnie zagęścić je kępkami. Ja posiadam dwa rodzaje - długie i krótkie. W zewnętrznym kąciku przyklejam 2-3 długie kępki, a potem zazwyczaj około 3 małych. Dzięki temu rzęsy będą zagęszczone, ale będą wyglądały naturalnie. Przy okazji "otwierają" oko:)
5. Róż - delikatne podkreślenie policzków różem wydaje mi się niezbędne przy randkowym makijażu, oczywiście o ile to komuś pasuje:) Warto zainwestować w dobry pędzel do różu z delikatnym, miękkim włosiem - dzięki niemu nie zrobimy sobie krzywdy w postaci różowego placka. Należy pamiętać, żeby nie przyciskać mocno pędzlem do skóry, tylko lekko nim musnąć - wtedy efekt delikatnego rumieńca będzie gwarantowany:) Można też użyć odrobiny rozświetlacza - rozświetlona, delikatna cera będzie się niezwykle pięknie prezentować w blasku świec przy kolacji;)
6. Usta - i tu często dziewczyny proponują mocne czerwone lub modne ostatnio usta w kolorze fuksji. Jednak z doświadczenia wiem, że mocne kolory szminek są bardzo niepraktyczne - i przy jedzeniu, i przy pocałunkach:) Jeśli macie ładny naturalny kolor ust to wystarczy Wam tylko nawilżający balsam, jeśli nie, to polecam niezbyt transparentną pomadkę w odcieniu delikatnego zgaszonego różu, który będzie nadawał ustom nie tylko koloru, ale też subtelnego blasku. Tylko bez perłowej poświaty, błagam!:)
Pokażę Wam teraz przykładowy makijaż na randkę:) Użyłam cieni w kolorze łososiowym i fioletowym (świetnie pasują do niebieskiej tęczówki).
1. Na całą powiekę nałożyłam cień w kolorze łososiowym z potrójnego kółeczka Paese z serii Opal o nazwie Forest Fruits. Delikatnie go roztarłam w załamaniu.
2. Cienkim, skośnym pędzelkiem namalowałam kreskę za pomocą ciepłego fioletu z Forest Fruits, również ją roztarłam.
3. Poprawiłam ją najciemniejszym cieniem z kółeczka. Następnie przy linii rzęs nałożyłam czarny cień, żeby optycznie zagęścić rzęsy. Wyglądało to tak:
4. Ten sam cień nałożyłam na dolnej powiece. Tusz przy linii rzęs dolnej powieki także użyłam czarnego cienia i dokładnie go roztarłam.
5. Wytuszowałam rzęsy i przykleiłam kępki (Donegal i Ardell)
6. Na linię wodną zastosowałam białą kredkę.
7. Wewnętrzny kącik rozświetliłam
perłowym cieniem Cachaca z palety Rio Rio Sleek (swatche
TUTAJ).
8. Usta obrysowałam konturówką Essence nr 12 Wish me a rose oraz użyłam delikatnej pomadki tej samej firmy o nazwie All about cupcakes (nr 53).
10. Na policzki nałożyłam
róż Essence oraz
rozświetlacz w odceiniu Peach Lights Makeup Revolution (recenzja
TUTAJ).
Kosmetyki Paese, Essence i Makeup Revolution możecie zakupić w drogerii internetowej Ladymakeup.pl. Właśnie mają walentynkową promocję -10% na prawie cały asortyment!:) Baner przekieruje Was do sklepu:)
przyjemny dla oka makijaż :)
OdpowiedzUsuńŁadny prosty makijaż :) Podoba mi się bardzo
OdpowiedzUsuńDzięki:) Cieszę się bardzo, że Ci się podoba:)
UsuńPiękny makijaż. Masz moją ulubioną konturówkę do ust z Essence. To chyba najlepsza konturówka na rynku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zgadzam się, że konturówka jest rewelacyjna, jestem z niej bardzo zadowolona:)
UsuńPiękne oczy :)
OdpowiedzUsuńA tytuł mnie rozbroił ;)
Dzięki:)
UsuńHaha! No cóż...;)
Bardzo ładny makijaż i super prosty w wykonaniu :).
OdpowiedzUsuńDzięki:) Dokładnie taki miał być - nieskomplikowany:)
Usuńrozświetlacz mi sie podoba
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam tytuł posta i pomyślałem - dobre pytanie:-)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny:-)
Jejciu śliczny makijaż !
OdpowiedzUsuńBardzo świeży i promienny makijaż! Idealny!
OdpowiedzUsuńślicznie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚwietne porady i uroczy makijaż :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny makijaż:) ja zawsze muszę mieć kreski zrobiona eyelinerem, bo te zrobione cieniami praktycznie od razu mi znikają:D a jeśli chodzi o usta to mój ukochany nienawidzi jak mam mocniej pomalowane usta, najlepiej jakbym miała tylko pomadki nude:D
OdpowiedzUsuńPewnie nie lubi dlatego, że nie chce się pobrudzić:)
UsuńAle piękne oczka :) Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo podoba mi się Twój makijaż :) zainspirowałaś mnie do odtworzenia go na sobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, nie przesadzony i o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, śliczna buzia :* pozdrawiam i zapraszam do siebie :*
OdpowiedzUsuńTytuł genialny :D Bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńmiscellaneous-em.blogspot.com
Jaki tytuł xD xD xD myślisz, ze te maty od Wibo dałyby podobny efekt ?
OdpowiedzUsuńMyślę, że makijaż z tymi cieniami wyglądałby bardziej matowo, sucho, te cienie, których użyłam są lekko błyszczące, satynowe:)
Usuń