Hej!
Jako kosmetyczna blogerka nie
mogę sobie odmówić stworzenia posta o moich ulubieńcach miesiąca:) Dziś kilka produktów z kosmetyków kolorowych i jedna pozycja z
pielęgnacyjnych. Zapraszam!
Rimmel BB Cream – wspominałam o
nim w poście o moich zdobyczach z promocji Rossmana (-49% na podkłady, pudry…
post dostępny
TUTAJ). W tym momencie jest on dla mnie numerem jeden, jeśli
chodzi o podkłady.
Korektor w kremie Inglot kolor nr
60 (zielony)
Nareszcie znalazłam idealny zielony korektor na moje naczynka!
Konsystencja bardzo mi odpowiada – przypomina podkład, na pierwszy rzut oka
jest trochę tłusty, ale nie przetłuszcza skóry, więc nie ma się czym martwić. Tylko
takim konsystencjom ufam, nie lubię
wodnistych, lejących się korektorów czy baz – ma to kryć i koniec.
Właśnie, co
do krycia, nie jest ono stuprocentowe, (może 90 % :) ), ale jest to najlepiej
kryjący naczynka korektor z jakim miałam do czynienia. Używam go jako bazę na
policzki – nie jest to typowa konsystencja dla baz, która zazwyczaj jest
lżejsza, to typowy korektor do punktowego zakrywania niedoskonałości, więc
aplikacja trochę mi zajmuje czasu, ale co tam! :) Kompletnie mi to nie
przeszkadza:) Cena to 24 złote, używam go około miesiąca i zużyłam go tyle:
Myślę, że pobędzie jeszcze ze mną
ok. 3 miesięcy, zanim kupię go ponownie:) Bo kupię:)
Essence HD Duo Eyeshadow, czyli
podwójny cień do powiek w kolorze 09 (irresistible chocolates)
Zakupiony
podczas promocji w Drogerii Natura (-40% na kolorówkę), tani jak barszcz, ale
baaaardzoooo fajny:) Lubię go, ponieważ można nim wykonać bardzo fajny makijaż
dzienny, nie da się z nim przesadzić:) Oczywiście da też mocniejszy efekt,
jeśli nałożymy go mokro:) Cień jest rozświetlony delikatnymi złotymi
drobinkami.
Essence Glow Tinted Lip Balm,
czyli balsam koloryzujący do ust
Nie wiem, czy pamiętacie, ale były kiedyś
dostępne w ofercie Avonu takie nawilżające balsamy do ust o konsystencji
żelowej z serii Color Trends, wyglądały trochę jak galaretka i były w kilku
owocowych zapachach. Było to około.. 7 lat temu, jak się wybierałam do liceum.
Były po prostu cudowne, znakomite, nawilżały, pięknie pachniały i smakowały :)
Miałam chyba wszystkie rodzaje :) Niestety zniknęły z katalogów i od tamtej
pory szukałam czegoś o podobnej konsystencji, aż wreszcie nastał ten piękny
dzień, kiedy ujrzałam na półce Essence
pomadkobłyszczyk czy balsam koloryzujący do ust o właśnie takiej żelowej
konsystencji. Uradowałam się ogromnie, kupiłam (jak na razie!) jeden i jestem w
siódmym niebie – mam wreszcie swoją żelową pomadkę!:) Oprócz tego, że świetnie
nawilża, to mocno koloryzuje…:) Słabo niestety z kolorami, których jest tylko
3: bardzo jasny róż, ciemniejszy róż i wiśnia. Ja postawiłam na opcję drugą,
która nadaje ustom mocniejszego koloru, ale skuszę się chyba jeszcze na tę
jasną:)
Ma tylko jedną wadę, mianowicie kiedy chcemy go wkręcić po użyciu do
środka to…. ani drgnie. Trzeba wepchnąć go palcem, a sama pomadka jest mała i
cienka, więc łatwo ją złamać, nie mówiąc już o umazanym palcu.
Jeśli czyta mnie ktoś z Avonu –
BŁAGAM, PRZYWRÓĆCIE TE ŻELOWE BALSAMY DO UST!! Będę wdzięczna:)
Mleczko do ciała Mediterraneo z biologiczną
oliwą extra vergine z Mydlarnii u Franciszka
Świetna opcja dla skóry suchej (nie przesuszonej), której
właściciele nie lubią tłustych preparatów typu masło shea czy oleje. Mleczko to
bardzo mi pomogło na chwilowy przesusz na dłoniach (dokładniej na kostkach), z
którym nie mogłam sobie poradzić. Mimo delikatnej i szybko wchłaniającej się
konsystencji działanie nawilżające jest naprawdę dobre. Zapach ma delikatny i
przyjemny. Przyda mi się na nadchodzące lato :)
I to by było na tyle:) A czy Wy macie swoich kwietniowych ulubieńców? Pochwalcie się:)
Buziaki!:)
PS.
Taka rozmowa podczas technicznej realizacji posta:
Mój brat:
Co robisz?
Ja:
Ulubieńców miesiąca.
Mój brat:
Myślisz, że będę jednym z nich? ...
Echhh faceci...;)
Aniu, bardzo fajny blog :) Ten korektor z Inglota bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) korektor jest trochę za mały, żeby go aplikować na całe policzki, ale tak fajnie kryje, że z niego nie zrezygnuję, zresztą nie jest też bardzo drogi:)
Usuń