Hej:)
Jesień przywitała nas dość ciepło, mam nadzieję, że tak zostanie do samej zimy:) Polubiłam tę porę roku ze względu na różnorodność barw, które nam oferuje. Uwielbiam jesienne makijaże w ciepłych barwach, ostatnio maluję się w odcieniach brązu i beżu, robię delikatne dzienne smokey, które pasuje na dzień, do pracy:) Pomagają mi w tym moje ulubione nudziakowe palety cieni, które poniżej Wam dziś przedstawię :)
Wybrałam cztery palety, którymi posługuję się ostatnio najczęściej i jestem z nich najbardziej zadowolona. Może któraś z nich szczególnie Wam się spodoba? :)
Neutral Eyeshadow Palette, Wibo
Pierwsza paleta to Neutral od Wibo - niedawna nowość, którą udało mi się zakupić podczas wiosennych wielkich promocji na kosmetyki kolorowe w Rossmanie. Paleta zawiera 15 cieni, 8 matowych i 7 błyszczących. Większość to odcienie brązu i beżu, znajdziemy tu też chłodniejszy odcień Milk Chocolate, którego bardzo lubię używać, a także błyszczący łosoś czy szarości. Paleta nadaje się do wykonania makijażu zarówno na dzień jak i na wieczór. Jest to najmniej napigmentowana paleta ze wszystkich czterech, które znajdziecie w dzisiejszym poście, więc jeśli zaczynacie swoją przygodę z makijażem to bardzo ją polecam, tym bardziej, że jej cena nie jest zawrotna. Cienie są dość suche i na początku nie podobało mi się to, lecz dobrze się blendują.
|
Wibo, Neautral Eyeshadow Palette |
|
|
|
Wibo, Neautral Eyeshadow Palette |
Koszt: ok. 28-30zł
Gdzie kupić?: Rossmann
Natural Beauty, Dark Side, My Secret
Ta mała paletka bardzo mnie zaskoczyła swoją dobrą pigmentacją. Jestem trochę zawiedziona beżem, gdyż na powiece wygląda czasem za żółto, trzeba nauczyć się go nakładać z rozwagą, wtedy da ładny, naturalny efekt. Mamy tu jeszcze ciepły odcień brązowego, szary cień wpadający odrobinę w fioletowe tony oraz czarny, rewelacyjny do podkreślania moich brwi. Wszystkie cienie są matowe, praca z nimi jest przyjemna, nie osypują się i dobrze rozcierają. Dostępna w Drogerii Natura, koszt ok. 13zł, choć widziałam ją teraz na wyprzedaży za około 8-9zł.
|
Natural Beauty, My Secret |
Koszt: ok. 13zł
Gdzie kupić?: Drogeria Natura
I heart Chocolate, Salted Caramel, Makeup Revolution (I love Makeup)
Ta pachnąca słonym karmelem czekoladka kusi swoim wyglądem, ale jej zawartość także jest godna kupna:) W palecie znajdziemy 16 cieni, 8 matowo-satynowych oraz 8 błyszczących lub metalicznych. Większość to barwy brązu, beżu i miedzi, ale znalazło się też miejsce dla niebieskiego i różowego, które świetnie komponują się z całością. Są to cienie, z którymi najprzyjemniej mi się pracuje. Ich miękka konsystencja oraz dobra pigmentacja sprawia, że blendować mogłabym cały dzień ;) Plus za duży beżowy cień - takiego zawsze potrzeba najwięcej oraz za duże lusterko:)
|
I heart Chocolate, Salted Caramel, I love Makeup |
Koszt: ok. 40zł
Gdzie kupić?: drogerie internetowe
Naturally Yours, Zoeva
Marka Zoeva jest popularna wśród wizażystów, czemu się wcale nie dziwię, ponieważ cienie mają świetną pigmentację i dobrze trzymają się powieki. Jest to typowa paleta nude, która zapewne zadowoli też fanki złotych odcieni:) W palecie jest 10 cieni, 5 matowych i 5 metalicznych. Uwielbiam dwa najjaśniejsze cienie z tej palety - to chyba najbardziej napigmentowane beże, z jakimi miałam do czynienia, a ciężko jest takie znaleźć. Kolory są raczej w ciepłej tonacji.
|
Naturally Yours, Zoeva
|
|
Naturally Yours, Zoeva |
Koszt: ok. 80-90zł
Gdzie kupić?: drogerie internetowe, m.in. Mintishop.pl
Wszystkie z palet są bardzo uniwersalne, nadają się do codziennego i wyjściowego makijażu, bardzo to sobie cenię. Ciężko jest mi wskazać najlepszą, każda z nich ma coś fajnego w sobie, co sprawia, że chętnie do nich wracam.
Macie swoje ulubione palety nude?:)
___________________________________________
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
Warto mieć tak cudna paletę w posiadaniu! Podobają mi się bardzo odcienie!
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Mam Zoeve i również kocham <3 ale musi być do nich obowiązkowo baza, bo mam tłuste powieki
OdpowiedzUsuńWszystkie palety sa w moich kolorach ;-) jednak gdybym miała wybierać to chyba zoeva by wygrała ;)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle najbardziej lubię paletki z kolorami Nude ;)
OdpowiedzUsuńja mam właściwie tylko jedną i marzy mi się taka z prawdziwego zdarzenia;]
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnej z nich, ale z Zoevy posiadam Cocoa Blend i jestem nią na tyle oczarowana, ze mam ochotę wypróbować inne wersje, a chyba pierwsza w kolejce na liście jest właśnie Naturally Yours :D Ta z WIbo także mnie kusi, bo za niską cenę mamy podobno super cienie :D
OdpowiedzUsuńkażda bardzo wpisuje się w mój makijaż :-)
OdpowiedzUsuńI heart chocolate kocham :) Mam i uwielbiam za wygląd, kolory i trwałość :)
OdpowiedzUsuńTa czekoladka świetna no i ta ilość beżowego cienia wreszcie większa, no to mi się podoba ;) Oczywiście i zoeva kusząca, kolorki super! Chociaż ta z Wibo bardzo fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńTa paleta z Zoevy jest świetna! (tzn. ja jej nie mam, ale kusi :D)
OdpowiedzUsuńZamierzam kupić tę paletę wibo na 49 procentowej promocji w Rossmannie
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnej z nich. ładne:)
OdpowiedzUsuńJa chyba najbardziej lubię paletkę z Kobo, jest naprawdę świetna i mi osobiście wystarcza :) Mam np. Chocolate Bar i nie sięgam po nią tak często jak po matową od Kobo :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o palecie Zoeva, ale skoro Naturally Yours ma cienie również metalicznych to dla mnie odpada. Czy któraś z palet Zoeva jest 100% matowa? Kurcze...szkoda, bo bardzo mi się podobały kolory tej palety :(
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam makijaże w "nudnych" odcieniach i mam w swoich zbiorach takie właśnie palety, m.in Neutral Eyeshadow palette czy My Secret w odcieniu Smoky Nudes :)
OdpowiedzUsuńa ja gdzieś zgubiłam moją naturally :(
OdpowiedzUsuńIdealne odcienie, które pasują wszystkim dziewczynom. :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę paletkę Zoevy. Musze przyznać, że twoje palety są w świetnym stanie, wyglądaną niemal na nieużywane :-D
OdpowiedzUsuńJa wole zywsze koloru. ;)
OdpowiedzUsuńMam tą paletę z Wibo i zgadzam się z tym, że dla początkujących świetnie się sprawdza. Chociaż pigmentacja kilku cieni mogłaby być dużo lepsza.
OdpowiedzUsuńMasz ich trochę! :-) Ja zwykle używam pojedynczych sypkich cieni mineralnych, ale polubiłam mineralną paletkę Lily Lolo w takich barwach i cienie Inglot.
OdpowiedzUsuńMam paletke z my Secret z tej samej serii ale w brązowych odcieniach i z dodatkiem jasnego róż oraz beżu. Również sobie cenię tą paletke. :3
OdpowiedzUsuńMi najbardziej przypadła do gustu Zoeva, głównie też ze względu na jakość cieni. Warta każdych pieniędzy i idealna na co dzień :) Z chęcią bym wypróbowała też paletkę Wibo, ale nie mieszkam w Polsce, więc ciężko ją kupić.
OdpowiedzUsuńBuziaki,
OHMELS - beauty blog
Bardzo chciałabym tę z Zoevy :) Bardzo podoba mi się też ta mała paletka z My Secret :)
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł i na pewno zobaczę jak te narzędzia działają w praktyce.
OdpowiedzUsuń