Hej:)
Słony karmel - smak, który zapewne wiele z Was lubi:) Firma Makeup Revolution chyba też, a przynajmniej stwierdziła, że jest to świetny pomysł na wypromowanie produktu. I mieli rację:) Paleta Salted Caramel przyciąga wzrok nie tylko miłośniczki makijażu, ale także wodzi za nos... najprawdziwszym zapachem słonego karmelu! Aż ślinka cieknie:)
Przepiękny, wyczuwalny nawet przy zamkniętej palecie zapach i słodki wygląd to nie jedyne zalety tej palety:) Skupmy się na najważniejszym, czyli na cieniach:) Zapraszam na prezentację palety cieni Salted Caramel firmy Makeup Revolution:)
Kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu - znajdziemy w tej czekoladce nie tylko cienie w kolorach
brązu i beżu, ale także róże, złoto, znalazło się nawet miejsce dla niebieskiego:) Popatrzcie poniżej na swatche:)
|
Salted Caramel, Makeup Revolution |
Delicious - matowy beż, w większej dawce, co jest przeze mnie bardzo pożądane - takiego cienia nigdy u mnie za wiele:)
Tempt - czarny matowy cień, już widzę, że wykorzystam go do podkreślania brwi:)
Heavenly - przy tym cieniu widać satynowe wykończenie. Jest to lekki, jasno różowy, można by nawet rzec, że łososiowy kolor.
Drizzle - satyna, brąz w cieplutkim odcieniu:)
Enjoy - ciemnoszary cień z drobinkami.
Choc - kolejny cień z drobinkami - w kolorze ciepłego brązu:)
Cake - przepiękny perłowy, słodko różowy cień:) rewelacyjnie się mieni:)
Perfect - ten cień jest dla mnie perfekcyjny:) potrzebowałam takiego chłodnego odcienia brązu, jest świetny do zaznaczania załamania powieki, dobrze podbija niebieski kolor tęczówki:) Ma satynowe wykończenie.
Crunch - widzicie ten lazurowy błękit? Jest przepiękny! Cień ten posiada metaliczne wykończenie:)
Sweet - satynowy, pomarańczowo-brązowy cień - osobiście nie przypadł mi do gustu - nie używam cieni w takim kolorze, odcień jest zdecydowanie dla mnie za ciepły. Ale może znajdę dla niego jakieś rozwiązanie:)
Fudge - metaliczny cień w kolorze... starego złota? takie mam skojarzenie:)
Salted - także metaliczne wykończenie - jest to odcień chłodnego brązu.
Candy - jaśniejszy i lekko cieplejszy od cienia Perfect, wykończenie satynowe:)
Caramel - iście królewskie złoto o metalicznym wykończeniu:)
Spoon - cień w kolorze typu "rose golden" w czystej postaci, wykończenie metaliczne:) Dla niektórych może być zwykłym, metalicznym łososiem:)
Yum! - metaliczny cień w kolorze bardzo jasnego złota:)
To już wszystkie cienie z palety Salted Caramel:) Który spodobał Wam się najbardziej? Ja zakochałam się w cieniach: Cake, Perfect, Crunch i Spoon, podoba mi się też połączenie cienia niebiekiego Crunch ze złotymi odcieniami: Fudge albo Caramel:) chyba czeka mnie makijażowe szaleństwo!:)
W kolejnym poście zaprezentuję Wam drugą nową paletę-czekoladkę
Pink Fizz:)
Buziaki,
Maddie Ann:)
PS. Paletę możecie zakupić w sklepie Ladymakeup.pl, kliknięcie w link
poniżej przekieruje Was bezpośrednio na stronę z produktem:)
I ♡ Makeup - 16 Eyeshadow I HEART CHOCOLATE SALTED CARAMEL - Paleta 16 cieni do powiek (KARMELOWA CZEKOLADA)
_______________________________________
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
dlaczego mi ją pokazujesz...? :( mam taką ochotę na te paletki!
OdpowiedzUsuńHaha:D No coż.... ja je niestety też zobaczyłam ;)
Usuńładna pigmentacja :) ja mam chocolate bar i juz mi czekolad wystarczy :D
OdpowiedzUsuńcudoo ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo urozmaicona :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w sklepie, bardziej mi się spodobała ciemna i tą też mam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-weni.blogspot.com
Myślałam o zakupie, ale sporo jedt tu odcieniw które już mam np. w postaci Zoevy, więc chyba odpuszczę... Czekam na recenzję różowej:)
OdpowiedzUsuńpiekne cienie
OdpowiedzUsuńIle oni tych czekoladek jeszcze wymyślą :D Co chwilę nowa ;p Świetne kolorki i jestem bardzo ciekawa tej różowej. :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ;* Odcienie jak najbardziej wpadające pod mój gust :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich paletki, mam i jestem przezadowolona
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki, szczególnie ten lazurowy błękit :) mi jedynie przeszkadza w tych paletach, że są strasznie ciężkie :/
OdpowiedzUsuńOj tak, niestety ciężko jest je gdzieś ze sobą zabrać...
UsuńSolony karmel? Pierwsze słyszę o czymś takim :D Piękne cienie i dobra pigmentacja :) Myślę, że wykorzystałabym kilka cieni z tej paletki!
OdpowiedzUsuńSuper post:)chyba w końcu skuszę się na którąś czekoladkę:)
OdpowiedzUsuńPaletki w kształcie tabliczek czekolady marzą mi się od dłuższego czasu :-) .
OdpowiedzUsuńŚliczna. Bardzo mi się podoba, szczególnie te błyszczące cienie :)
OdpowiedzUsuńOd momentu kiedy zobaczyłam ją na angielskiej stronie MUR jako nowość to po prostu się zakochałam. Chcę ją! :))
OdpowiedzUsuńMa piękne kolory, mi tez bardzo podoba się ta różowa czekolada! Mam Death by Chocolate i jestem w niej zakochana. Wszystkie makijaże są piękne, jeśli wykonują je nią :)
OdpowiedzUsuńSpoon wygląda bajecznie! :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie moja kolorystyka.
OdpowiedzUsuńTo kopia semi sweet ;) Mam oryginał, więc tej nie kupię.
OdpowiedzUsuńWkurzam się, że MUR tak masakrycznie zrzyna od selektywnych marek, jakby tanie kosmetyki nie mogły być fajne i oryginalne. Toż to kopia jota w jotę semi sweet od Too faced. Przecież Mur ma świetną konsystencję, naprawde, tylko po co aż tak kopiować, zamiast się inspirować. :(
OdpowiedzUsuńWydaje mi się MUR wręcz została stworzona po to, aby robić "podróbki" marek selektywnych, bo to tak naprawdę ściąga klientelę. Masz rację, z jednej strony szkoda, że nie firma nie produkuje kosmetyków według własnego projektu, szkoda, że nie posiadają w swej ofercie czegoś oryginalnego, ale mnie osobiście jako konsumentowi w ogóle to nie przeszkadza w przypadku, gdy jakość kosmetyku, mimo niskiej ceny, jest wysoka, a takie mam zdanie o czekoladach MUR:)
UsuńBoże jakie piękne kolory! Jestem zachwycona! W lutym zamawiam :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMam 3 czekoladki, w tym te dwie nowe - są megamegamega! Karmelowa jest chyba najlepsza <3
OdpowiedzUsuńPiękne :D Widzę, że jest to odpowiednik Too faced chocolate bar 2. Najbardziej podoba mi się odcień sweet - idealny w załamanie powieki i spoon - ach przepiękny kolor! Wszystkie metaliczne cienie w tej paletce wyglądają cudownie, szczególnie ten niebieski, idealny do podkreślenia dolnej powieki:)
OdpowiedzUsuńOj tak, niebieski na dolnej powiece na pewno się sprawdzi:)
UsuńMam tą paletkę, za często jej nie używam. Ale kolorki ma świetne :D No i wygląda jakby chciało się ją zjeść :D
OdpowiedzUsuńsuper kolory ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorki. :) Polubiłabym się z tą paletką :)
OdpowiedzUsuńKolory są cudowne :D Wszystkie wbijają się w mój gust ;)
OdpowiedzUsuńwezme ta czekoladke ktora bedzie miala wiecej matowych cieni;D
OdpowiedzUsuńSalted ma więcej matowych niż Pink Fizz:)
UsuńMarzy mi się taka paletka z cieniami. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
muszę sobie ją kupić , jest świetna .
OdpowiedzUsuńhttp://jevinn99.blogspot.com/2016/01/depilator-braun-slik-epil-7-wet-and-dry.html
Piękne cienie, bardzo ładna pigmentacja :) Zapach dla osób, które się nie odchudzają mam rozumieć ;)
OdpowiedzUsuńTak! Osoby chcące zrzucić na wadze powinny trzymać się od niej z daleka! ;)))
UsuńJuż od dawna mi się marzy <3
OdpowiedzUsuńKolor o nazwie Crunch jest przepiękny :3
OdpowiedzUsuńwww.blackarrotmakeup.blogspot.com
Uwielbiam go!:)
UsuńPiękne kolory, bardzo przypomina mi Semi Sweet od Too Faced.
OdpowiedzUsuńtez mnie zapach ciekawi:P
OdpowiedzUsuńprezentują się całkiem ładnie! Chciałabym je zobaczyć na żywo:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ma bardzo fajne uniwersalne kolory cieni :) I mogłabym ją polubić, gdybym malowała się częściej :)
OdpowiedzUsuńJest tak piękna, że żal by mi było jej zużywać xD Tylko bym oglądała dla relaksu hahahah
OdpowiedzUsuń