Hej:)
Dawno nie było makijażu, więc dziś postanowiłam uraczyć Was swoim nowo pomalowanym okiem;) Postawiłam na kolory, także nudno nie będzie:)
Do makijażu oka wykorzystałam paletę 120 cieni Beauties Factory. Jakościowo nie jest to pierwsza liga, ale kolorki są przepiękne:) Czasem więc wykorzystuję paletę, kiedy najdzie mnie wena na kolorowe makijaże:) Są tutaj cienie w kolorach: niebieskim (nie jest to typowy odcień niebieskiego, momentami mam wrażenie, jakby miał w sobie trochę fioletowego pigmentu), żółtym, pomarańczowym (w samym wewnętrznym kąciku) i fiolet na dolnej powiece. Szkoda tylko, że go słabo widać ..:/
Czytaj na blogu: Zielony w roli głównej | MAKIJAŻ
Pomogła mi jeszcze paleta cieni Naturally Yours od Zoevy - najjaśniejszy cień, który jest na środku powieki oraz trochę czarnego, którym konturowałam oko pochodzą właśnie z niej:) Sama paleta jest rewelacyjna - na pewno wykonam za jej pomocą mój ślubny makijaż:)
Ten makijaż ma 2 wersje: matową i z odrobiną błysku. Drugi wariant powstał dzięki dodaniu bardzo niewielkiej ilości cienia foliowego Awesome Metals od Makeup Revolution w kolorze Rose Gold. Wklepałam go dosłownie odrobinę na środku powieki, tam, gdzie znajduje się najjaśniejszy cień. Poniżej oczko z połyskiem:)
Która wersja bardziej Wam się podoba?:)
___________________________
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK
 Dawno nie było makijażu, więc dziś postanowiłam uraczyć Was swoim nowo pomalowanym okiem;) Postawiłam na kolory, także nudno nie b...){kind=link}
Obie wersje są piękne <3
OdpowiedzUsuńAle piękny makijaż kochana !!!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńfajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż! <3 Z chęcią zobaczyłabym jeszcze Twój cały makijaż oka za pomocą palety Zoevy :] Ja jeszcze nie wiem kiedy, ale na pewno będę miała tę paletę! :D
OdpowiedzUsuńTo jest kompletny must have - przy tej palecie aż czuć tę jakość, trzymają się chyba najlepiej ze wszystkich cieni, które posiadam:) Może kiedyś wykombinuję jakiś makijaż za pomocą tej palety:)
UsuńObydwie wersje są urocze :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! :) A odnośnie palety Naturally Yours - jest bardzo wysokiej jakości. Lubię wykonywać makijaż z oka tymi cieniami. Pokażesz na blogu swój makijaż ślubny?:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tym:) Myślę, że będzie to zależeć od tego, czy będzie się dało go dobrze obfocić - czasem robię takie makijaże, które na żywo są ekstra, ale na zdjęciach nie wyglądają tak rewelacyjnie:)
UsuńPrzepiękne <3 Ja osobiście wolę matowe makijaże, mam duże powieki i w błyszczących czuję się jak jaszczurka :D U Ciebie jednak podobają mi się oba:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:))
Obie są piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż! Podoba mi się zarówno pierwsza wersja, jak i ta z blaskiem, chociaż pierwsza bardziej do mnie przemawia :) Sama skusiłabym się na paletkę Zoeva, bo właśnie w takich kolorach czuję się najlepiej :) A no i liczę po cichu, że pokażesz na blogu swój ślubny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńJa też najlepiej czuję się w brązach i beżach - to takie bezpieczne kolory:) Właśnie się zastanawiam nad ślubnym makijażem - czy go pokazać czy nie:) Szczerze mówiąc to chcialabym, żeby fajnie wyszedł i żeby pojawił się na blogu:)
UsuńPięknie wplotłaś ten środkowy kolorek, pasuje on tam idealnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż.
OdpowiedzUsuńNo mi zdecydowanie bardziej w oko wpadła ta wersja z błyskiem na środku powieki, ale matowy makijaż też jest niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Mi osobiście bardziej podoba się jego pierwsza wersja. W ogóle pięknie dobrałas kolory i to co wyszło jestt cudne.
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
http://cherryskyblogg.blogspot.com/
Obie wersje piękne :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż! obie wersje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWybieram wersję pierwszą, ale obie są piękne w zależności od okazji :)
OdpowiedzUsuńSzczerze zazdroszczę umiejętności, wow! Przepiękny makijaż. :-)
OdpowiedzUsuńPaletka Zoeva mnie zachwyciła, piękne kolory, takie moje. A makijaż oka bardzo fajny!
OdpowiedzUsuń