czwartek, 14 maja 2015

Wielki haul: Rossmann -49%, Drogeria Natura, Hebe, kosmetyki do pielęgnacji i kolorówka.....Uwaga, dużo tego!;)

Cześć:)

Mam wrażenie, że większa część kosmetycznej blogosfery opublikowała już swoje haulowe posty po wielkich promocjach w drogeriach, tylko ja jeszcze zalegam....:) Ale to tylko dlatego, że trochę się tego skumulowało, poza tym czekałam do wczoraj na promocję -40% na kosmetyki Bourjois w drogerii Hebe. Efekty szaleństwa zakupowego przedstawiam poniżej, miłego oglądania;)

Pielęgnacja



Kompletowałam ostatnio maseczki, szczególnie Lomi Lomi, które mam zamiar Wam je przedstawić w osobnym poście, ale nie mogę niestety dorwać ogórkowej:/ Mam nadzieję, że mi się uda, bo chciałabym Wam pokazać wszystkie rodzaje;) Do tej "maseczkowej" kolekcji doszły jeszcze płatki pod oczy Efektima z czerwonym winem i maseczka kakaowa z Ziaji, która jak widać już poszła w obroty i przypadła mi do gustu bardziej niż wersja oliwkowa:)


Skusiłam się wreszcie na kosmetyki Alterry. Pierwszymi testowanymi przeze mnie produktami tej firmy będzie emulsja oczyszczająca z granatem, którą wyczaiłam u Danceer z bloga http://chemical-cheap.blogspot.com/ oraz krem pod oczy Winogrona i Biała Herbata.



Odkryłam w Kielcach świetną drogerię, w której można kupić kosmetyki rosyjskie:) Szampon "Siła Konia" testuję już od jakiegoś czasu i z pewnością zostanie moim ulubieńcem, wczoraj zakupiłam także czarne mydło cedrowe do ciała i włosów (choć ja będę go używać do włosów) - spójrzcie na ten skład!:) Do tego doszła jeszcze odżywka na porost włosów z Apteki Agafii oraz organiczny krem do twarzy do 35 lat:) Jeszcze się mieszczę:)


Jakiś czas temu wygrałam u Kasi z bloga http://kassiiaa.blogspot.com/ złote serum ze ślimakiem Gold - firma u nas nieznana, bardziej ekskluzywna, serum kosztuje około 50 funtów i ponoć stosują go gwiazdy, więc tym bardziej się cieszę, że udało mi się je wygrać:)


A na koniec sprawiłam sobie w Drogerii Natura jeszcze malinową mgiełkę zapachową Fruttini - a taki kaprys i już:) Będzie się świetnie sprawdzać na lato:)

Kolorówka



W Rossmannie zaszalałam najbardziej podczas zniżki na kosmetyki do makijażu twarzy. Obydwa wiodące rozświetlacze, czyli Wibo Diamond Illuminator i Lovely Silver Highlighter znalazły się w mojej kosmetyczce, zdecydowałam się także na zakup podkładu 3 w 1 Face Finity Max Factor - początkowo kupiłam jeden, ale tak mi się spodobał, że kupiłam też drugi, w ciemniejszym odcieniu na lato:) Przyciągnęły mnie też tym, że były dostępne testery chyba wszystkich odcieni, a same podkłady były zafoliowane. Podejrzewam, że gdyby było inaczej to w ogóle bym na nie nie zwróciła uwagi, a niestety tak się zdarzyło w przypadku tuszów do rzęs z L'oreala.....



No właśnie, miałam wielkie plany zrobić sobie zapas Volume Million Lashes. Plany spaliły na panewce, bo za każdym razem, kiedy trafiałam do Rossmanna to tusze były już mocno przebrane i... poodkręcane. Stwierdziłam, że nie kupię niezabezpieczonego tuszu i pobiegłam do drogerii Lida Kosmetyki (w której zakupiłam kosmetyki rosyjskie) i tam za 30zł udało mi się zdobyć tusz:) Nowiutki, wyjęty z szufladki. Jedyne, co udało mi się zakupić w Rossmannie na promocji na kosmetyki do oczu to serum do rzęs Eveline.


W Drogerii Natura nie poszalałam. Zakupiłam jedynie sypki cień do powiek Star Dust od My Secret nr 4 i paletkę matowych cieni Absolute Matt od Catrice:) Obydwa produkty już Wam przestawiłam w innym poście, do przeczytania TUTAJ.



Jakiś czas temu skusiłam się na puder do konturowania HD z Inglota, nr 509, najciemniejszy. W świetle sztucznym jego kolor bardzo mi się spodobał - był to chłodny odcień, ale jak go zaniosłam do domu, to zobaczyłam, że wpada on jednak w cieplejsze tony.... Nie wiem, gdzie ja miałam oczy, no ale dobra, używam go i w sumie jestem zadowolona, ładnie się utrzymuje na buzi, dobrze się go rozciera, zbliża się lato, więc kolor odcień będzie ok.



























Skorzystałam też z 20% zniżki na produkty Makeup Revolution na http://www.ekobieca.pl/. Niestety dalsze próby poszukiwania bronzera w chłodnym odcieniu spełzły na niczym, na stronie piękny chłodny, wręcz popielaty brąz w paletce do konturowania, a w rzeczywistości ciepły, jasny odcień.  Podoba mi się za to ten rozświetlacz w środku i mam trochę problem z tym produktem, nie wiem czy go sprzedać, czy zostawić:) Poza tym kupiłam też paletę cieni Iconic Pro 2, na którą już od dawna miałam chęć:) Ja wiem, że to kolejna paleta, ale cieni nigdy za dużo;) Szczególnie z MUR, ostatnio się przekonuję, że są lepsze od Inglota;)





Wpadłam też do Sephory, mieli akurat zniżkę 20% na kosmetyki z okazji nocy zakupów w kieleckiej Galerii Echo. Zakupiłam sephorowy cień w odcieniu 09 Jungle Party, który po zniżce kosztował mnie chyba tyle co paleta MUR, no ale był tak piękny, że nie mogłam:) Uwierzcie mi, że w świetle dziennym może tak zachwycająco nie wygląda, ale za to w sztucznym... bajka:) Kiedyś Wam go pokażę w makijażu:)


W Rossmannie za nic w świecie nie mogłam odnaleźć pudru sypkiego Bourjois w kolorze 01 Peach. Albo była dwójka, albo w ogóle. Wkurzyłam się, bo taka zniżka trafia się raz na rok, albo i rzadziej, a tu nawet tego pudru nie mogę kupić. Zwiedziłam większą część Kielc w poszukiwaniu tego odcienia i nic. No cóż, z pomocą przyszło mi za to Hebe, gdzie 12 i 13 maja była zniżka 40% na produkty tej marki i udało mi się go zdobyć w przyzwoitej cenie. 60 złotych za puder to trochę dla mnie za dużo:/


Moje paznokcie ostatnio szalenie się rozdwajają, nigdy aż takiego problemu nie miałam. Skoczyłam do Golden Rose, gdzie chciałam początkowo zakupić odżywkę Black Diamond, ale pani doradziła mi odżywkę witaminową. Na razie nie widzę spektakularnych efektów, ale zobaczymy, co bedzie po dłuższym stosowaniu. Dostałam też od dziewczyny mojego brata (która notabene jest świetną wizażystką i mam nadzieję, że zdecyduje się w końcu założyć bloga!) odżywkę do paznokci CC Z Bielendy, podobno dobra:)



No i na koniec jeszcze pokażę Wam dwa pędzle Hakuro - H22 do rozświetlacza, ale ja będę go używać do pudrowania korektora pod oczami oraz skośnego do kresek H85, który sprawdza się w tej kwestii o niebo lepiej niż prosty cieniutki pędzelek, jakoś mi lepiej wychodzi kreska wyrysowana za pomocą skośnego pędzelka:)

Ufff.... To by było na tyle. Przyznam szczerze, że gdy przymierzałam się do fotografowania tych wszystkich kosmetyków, to byłam pod wrażeniem ich ilości, chyba sama nie zdawałam sobie sprawy z tego, ile kupiłam:) Jeśli ktoś mi zarzuci, że jestem chora i uzależniona od kosmetyków to.... przyznam mu rację:)

A Wy? Poszalałyście czy nie? Dajcie też znać, o jakich produktach chciałybyście poczytać trochę więcej, może uda mi się wyskrobać dla Was recenzję:)

_______________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!

FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
TWITTER - KLIK

Zobacz też:

35 komentarzy:

  1. czekam na makijaż z cieniem z Sephory :) jest obłędnie piękny! :) poza tym sporo fajnych rzeczy kupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał zakupy zakupoholiczki. Świetne zakupy naprawdę, ale czy potrzeba ci , aż tyle???? Nie zdążysz zużyć tego wszystkiego przez kilka miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiesz, że nie zdążę?:) To są zakupy z ostatnich MIESIĘCY, nie z ostatniego tygodnia, więc trochę się tego zebrało:) I, może Cię zaskoczę, ale używam w tym momencie aktualnie 90% tych kosmetyków - lubię o siebie dbać i uwielbiam testować kosmetyczne nowości:)

      Usuń
  3. tez mam ten skosny hakuro i bardzo go lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow ale dobroci :), aż strach oglądać bo zaraz będę coś chcieć- najlepiej wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow faktycznie spore zakupy :) Piękny ten cień z Sephory - nie dziwie się, że się skusiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne nowości :) też skusiłam się na ten rozświetlacz lovely i podkład max factor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem strasznie ciekawa tego podkładu z max factora :)
    a ten puder z Bourjois kupiłam na zeszłorocznej promocji ale dopiero od niedawno go używam - jest świetny :)
    cień z Sephory wygląda bajecznie!
    ja ostatnio staram się ograniczać zakupy ale w maju też poszalałam :) a tu dopiero połowa m-ca :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład z Max Factora jest bajeczny, nie wiem, jak ja do tej pory mogłam go jeszcze nie kupić!:) Co do pudru - podoba mi się, że jest tak drobno zmielony i nie matuje buzi na totalnego "bezczela" i nie robi z podkładu ciasta:)
      A ja tam się spodziewałam, że przełom kwietnia i maja będzie katastrofą dla mojego portfela:)

      Usuń
  8. Z lomi lomi nie miałam jeszcze żadnej maseczki zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wow! ten cień z sephora jest piękny :D u mnie też ostatnio nazbierało się nowości :) ach te promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cień z Sephory wygląda obłędnie. A co do reszty - zaszalałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale wspaniałości, płatki hialuronowe często kupuję. Miałam te z Efektimy , ale według mnie lepsze działanie mają te z Prestige :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuuurcze jakie świetne zakupki ! Masz co testować ! :>

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny ten cień z Sephory! A pyłki z Natury są super.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najbardziej przykuł moją uwagę cień z Sephory. Pięknie się prezentuje. Wykonaj makijaż z nim w roli głównej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cień z Sephory się Wam spodobał widzę:) Na pewno jakiś makijaż się z nim pojawi:)

      Usuń
    2. Bardzo mnie to cieszy:) Czekam zatem:)

      Usuń
  15. ale tego nakupowałaś! :) mam ochotę na to mydło cedrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak bardzo chciałam paletę catrice absolute matt, ale byłam w kilku naturach i zawsze jest wyprzedana ;(
    Co do brązera - spróbuj najciemniejszy z Kobo, jest chłodny i całkiem fajny chociaż wg mnie mało wydajny. Używam 2 miesiące i widzę dość dużą część dna.

    OdpowiedzUsuń
  17. rzeczywiście duuuużo tego :) ale ten cień s Sephory piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Spore i bardzo udane zakupy :) kilka produktów znam :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Nic tak nie cieszy,jak właśnie NOWOŚCI - a Twoje są SUPER - w szczególności cień z SEPHORY przykuł moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Same wspaniałości :) Kilka produktów znam i mam :)
    Udanego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawe nowości, paletka cieni Iconic Pro 2 szczególnie mi się podoba :) Pędzelek Hakuro H85 mam i używam go do podkreślania brwi, jest świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zakochałam się w tym cieniu z sephory ... ten błysk ... cudowny !!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za dodanie komentarza! Aby uniknąć spamu moderuję wiadomości, więc nie będzie on widoczny od razu, pojawi się najpóźniej następnego dnia. Jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zachęcam do zaobserwowania bloga lub/i polubienia strony na Facebook'u lub Google+:) Staram się zawsze odwiedzać blogi komentujących;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.