Hej:)
Niby lato w pełni, a w Warszawie zimno i pochmurno było do tej pory... Gdzie ten słoneczny lipiec, który znam? Mam nadzieję, że pogoda się zmieni, bo jestem blada jak ściana i przydało by się złapać trochę słońca:) Jak tam u Was? :)
Jakiś czas temu, dosłownie dwa dni po otwarciu pierwszego w Polsce sklepu stacjonarnego Nyx w Polsce wybrałam się tam pobuszować trochę i poznać lepiej markę. Co nieco się dowiedziałam i co nieco kupiłam, ale nie za dużo, bo mąż stał nade mną i pilnował żebym czasem nie zgłupiała. Jednak wiedziałam, że nie będzie to moja ostatnia wizyta w tym sklepie ;)
Dziś zobaczycie jak się prezentuje matowa pomadka w płynie z serii Lingerie. Jest to moja pierwsza matowa pomadka, więc miałam trochę obaw, co do moich suchych ust, ale postanowiłam spróbować. Oszalałam na punkcie koloru Embellishment i ten właśnie odcień pokażę na moich ustach:)
|
Nyx Lingerie, Embellishment |
Oprócz pomadki zakupiłam także korektor Gotcha Covered, ale o nim kiedy indziej. Skupmy się na pomadce! :)
Pomadka znajduje się w opakowaniu typowym dla błyszczyków, konsystencja jest bardzo przyjemna, płynna, wręcz satynowa, co daje się wyczuć przy aplikacji. Po jakiejś minucie pomadka zastyga i tworzy na ustach matowy efekt.
|
Nyx Lingerie, Embellishment |
|
Co do moich suchych ust - jakoś znoszą tę pomadkę i nie zauważyłam do tej pory, żeby tworzyły się skórki. Nie podoba mi się jednak efekt klejenia się ust i tego, że cały czas czuję, że coś na tych ustach mam. Myślałam, że po kilku minutach ten rezultat zniknie, lecz tak się niestety nie stało.\
Jest całkiem trwała, wytrzymuje kilka godzin, nie zjada się w brzydki sposób, który wymagałby całkowitego zmycia pomadki z ust. Wytrzymuje jedzenie i picie :)
Kolor jest dość oryginalny. Jest to fiolet wpadający w szarość, wygląda na mnie troszkę trupio. Mam wrażenie, że po jakimś czasie trochę ciemnieje i pokazują się jakby brązowe tony. Dziwne, wiem:) Poniżej kilka zdjęć tego, jak kolor wygląda na ustach.
|
Nyx Lingerie, Embellishment |
|
W trochę cieplejszym świetle:
Jeśli chodzi o cenę, to pomadka kosztuje około 30 złotych (nie pamiętam dokładnie) i na pewno jest dostępna w punkcie w Galerii Mokotów, jednak niedawno powstał też pop-up store przy wejściu do Złotych Tarasów, więc być może i tam kupicie też Lingerie :)
Cóż, szczerze mówiąc nie wiem, czy skuszę się na jeszcze jedną pomadkę z tej serii, mimo, że wiele kolorów bardzo mi się podoba. Jak już pisałam jest to pierwsza moja matowa pomadka i mam mieszane uczucia, nie jestem przyzwyczajona do efektu jaki tego typu produkt daje na ustach, lubię za to kremowe i nawilżające lub satynowe wykończenia. Następnym razem skieruję się bardziej w stronę pomadek kremowych, mocno interesuję się serią Suede:)
|
Nyx Lingerie, Embellishment |
|
Dajcie znać, jeśli miałyście do czynienia z tą pomadką lub
z jakimikolwiek produktami od Nyxa:) Chętnie się dowiem,
co polecacie:)
Buziaki,
Maddie Ann:)
_________________________________________
BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
ładnie wygląda na ustach, ale kolor niezupełnie trafiłby w mój gust :)
OdpowiedzUsuńNyx na razie jakoś szczególnie mnie nie kusi. Chociaż taką pomadkę chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam zamiar wejść do nyxa ;p tyle razy w galerii koło niego przechodziłam i jakoś nie zajrzałam ;p fajny odcień <3
OdpowiedzUsuńW ciepłym świetle wygląda super :) Trochę przypomina mi nr 10 od golden rose :)
OdpowiedzUsuńKolorek zdecydowanie nie dla mnie, ale chętnie zajrzę jakie inne kolory są w ofercie.
OdpowiedzUsuńPasuję Tobie :) ostatnio matowe pomadki królują :)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się ten kolor.
OdpowiedzUsuńKilka kolorów z tej serii mi się podoba, ale słyszałam, że nieładnie wyglądają po jakimś czasie od nałożenia i nie wiem czy się zdecyduję :(
OdpowiedzUsuńPoza tym słabo, że tylko w Warszawie są. ;x
Piękna ta pomadka !!! NYX to mój nowy Ulubieniec i zdążyłam już kilka fajnych kosmetyków kupić :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor na Twoich ustach:). U mnie takie nie zdałyby egzaminu, ale oryginalności odmówić mu nie można:).
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kremowe i nawilżające formuły, maty nie do końca mi odpowiadają, choć pomadki o tym wykończeniu z Mac lubię:).
Mam ten kolor i jestem zadowolona. Suede jednak bardziej komfortowo nosi sie na ustach :)
OdpowiedzUsuńPodobna jest do Matte Liquid w odcieniu 10 z GR :)
OdpowiedzUsuńkolor dziwny taki ciężko do określenia na pierwszy rzut oka kurcze... na ręce wygląda niezbyt ciekawie ale na ustach już lepiej:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :). Przyznam szczerze, że nie miałam tej pomadki, ale wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńkuszą te pomadki, kuszą :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię matowy efekt na ustach :) Kolor jest piękny!
OdpowiedzUsuńW cieplejszym świetle wygląda naprawdę bardzo fajnie, podoba mi się. Natomiast na pierwszym zdjęciu już niekoniecznie :)
OdpowiedzUsuńSama mam kilka pomadek z tej serii i jestem zadowolona, chociaż jedna jest beznadziejna :/