Hej:)
To może zacznijmy od Inglota - tu rzeczy jest mniej. Na pierwszym planie dwa cienie do powiek - szczerze mówiąc myślałam, że kupię więcej, ale jakoś tak nic nie wpadło mi w oko. Jednak i tak jestem zadowolona: pierwszy cień to prześliczny bakłażan (no... może to taki trochę jaśniejszy bakłażan:)) z drobinkami, któremu przyglądałam się już dłuższy czas, ale jakoś nigdy nie było okazji, by go kupić. Będzie genialny na jesień! Drugi to matowy beż - takie cienie w mojej kosmetyczce to podstawa, nigdy nie mam ich za wiele:)
Koniecznie musiałam też przygarnąć mój ulubiony zielony korektor w kremie (nr 60). To już moje drugie opakowanie, choć pierwsze jeszcze się nie skończyło, to chyba bym oszalała, gdybym nie skorzystała z okazji i go nie kupiła w cenie promocyjnej (tym bardziej, że chyba zdrożał 2zł :/). Wystarczy mi na kolejne pół roku:)
Stałam się też nareszcie posiadaczką pomadki Vision, bardzo chciałam wypróbować pomadki z GR, jeszcze żadnej nie miałam, a podobno są tak lubiane:) Nadrobiłam zaległości i oto jest, kolejna fuksjowa pomadka w mojej kolekcji....:) Oczywiście kolor szminki jest w chłodnej tonacji, jest też odrobinę jaśniejszy, ale aparat oczywiście wie swoje.
Pani z GR założyła mi też kartę stałego klienta - za każde wydane 25zł mam pieczątkę, jeśli w ciągu roku uzbieram wszystkie to dostaję 25% rabatu na kosmetyki. Szkoda tylko, że jest to rabat jednorazowy, ale zawsze to coś:)
To tyle:) Z czego jestem najbardziej zadowolona? Chyba z fioletowego inglotowego cienia, do którego kupna przymierzałam się już dłuższy czas. Cieszę się też, że nareszcie mam goldenrose'ową pomadkę w swoich łapskach:)
Lakiery i pomadki z Golden Rose uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńLakiery są rewelacyjne, ale z pomadką mam styczność po raz pierwszy:)
Usuńlakiery bardzo jesienne:) pomadka Vision na razie u mnie się dobrze spisuje:) a cienie z Inglota piękne, mi strasznie ciężko było się zdecydować na jakieś konkretne kolory:D
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam, żeby lakiery były w takich kolorach:) Co do cieni z Inglota to trochę żałuję, że nie kupiłam więcej, nastawiłam się na kilka sztuk, ale też mi było ciężko się zdecydować:)
UsuńZastanawiałam sie nad cieniem 353 w ostateczności kupiłam 330. Bardzo ubolewam, że okrągłe cienie wycofują :(( Matowy top polecam ;)
OdpowiedzUsuńCOOOO???!!!! Nie wiedziałam o tym!... Ale lipa:( okrągłe cienie bardzo mi pasowały, nawet paletkę na nie sobie u Inglota kupiłam:(
UsuńMnie właśnie w sobotę na zakupach miła Pani z Inglota uświadomiła. Dlatego teraz muszę dorwać gdzieś outlet Inglota i zaopatrzyć się w większą ilość okrągłych cieni :)
UsuńSzkoda, że nie dowiedziałam się wcześniej - kupiłabym więcej cieni....
UsuńCiekawi mnie gdzie są sklepy typu outlet z Inglota bo tam podobno okrągłe można kupić za 5zł a kwadraty po 6zł...
UsuńMnie też to zastanawia... Może jakieś prywatne drogerie?
UsuńMnie oczywiście cienie Inglota bakłażan piękny. A zresztą wszytko bym przygarnęła bo mi się podoba i nigdy kolorówki za wiele.
OdpowiedzUsuńO tak, dobrze powiedziane:)
UsuńTe pomadki z GR... tak mnie kusząąą ;)
OdpowiedzUsuńMnie też pokusiły!:)
UsuńTe pomadki chcę! :)
OdpowiedzUsuńMam lakier GR Rich Color i pewnego dnia uratował mnie, bo nie miałam totalnie czasu na "zrobienie się" na wesele i zapomniałam, że położyłam tylko jedną warstwę lakieru, a on i tak wyglądał świetnie. Zainteresowała mnie ta pomadka. Chyba przyjrzę jej się bliżej jak będę w GR, bo szukam właśnie czegoś w tym kolorze :)
OdpowiedzUsuńLakiery z GR ratują:) nie odpryskują po jednym dniu, nawet po dwóch czy trzech:) Co do pomadki już mogę powiedzieć, że jest świetna, mocno koloryzuje usta:)
UsuńRich color uwielbiam :D już mam chyba z 15 szt i ciągle dopisuje do listy kolory którę muszę mieć :) Matowy top jest świetny, ostatnio go pokazywałam na blogu :) a Vision nie lubię, zdecydowanie bardziej wolę Velvet Matt .
OdpowiedzUsuńJa też mam sporo lakierów z GR:) Co do pomadki to Velvet Matte się dla mnie nie nadaje - mam suche usta:/
Usuńśliczne cienie z Inglota :) a korektor muszę kiedyś wypróbować, może uda mu się zakryć moje zaczerwienienia
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco! Nie jest bardzo drogi, a kryje prawie jak podkład:)
UsuńJa poległam w Golden Rose. Robiłam zakupy dla siebie, przyjaciółki, koleżanki z pracy i teściowej i zostawilam 130 zł, otrzymując tym samym 5 pieczątek na raz XD zapas lakierów zrobiony ;)
OdpowiedzUsuńTen top nadaje się również do innych lakierów, z każdego lakieru zrobi Ci matowy. Dlatego ja nie kupuje lakierów matowych a topy matujące ;)
Ciekawe, kiedy ja zrobię swoje pieczątki:)
UsuńDokładnie, teraz się właśnie przekonałam, że nie ma sensu kupować matowych lakierów:)
Uwielbiam lakiery GR :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i wzajemnej obserwacji :)
Ciekawe zakupy, sama mam ochotę na jakąś pomadkę z tej serii Vision z Golden Rose. Zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają niż seria matowa. Cienie z Inglota bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńMatów może i bym spróbowała, ale niestety moja sucha skóra ust ich raczej nie polubi:/
UsuńSzminka podoba mi się najbardziej!;) Poza tym piękny jest ten fioletowy cień z Inglota:)
OdpowiedzUsuńOj, mi też się podoba fioletowy cień:) uwielbiam na niego patrzeć;)
UsuńSuper ten fioletowy cień aaa <3
OdpowiedzUsuńKocham go!:)
UsuńBardzo ciekawi mnie ten matowy top coat :)
OdpowiedzUsuńJuż teraz mogę go polecić, z każdego dowolnie wybranego przez Ciebie lakieru zrobi Ci mat:)
UsuńKiedyś bardzo często sięgałam po cienie Inglota, świetne kolorki wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńCienie Inglota to jedne z moich ulubionych:)
UsuńCudowna ta szminka ! Uwielbiam soczystą czerwień, ale niestety mój ukochany nie popiera mojej fascynacji i rzadko mam okazję malować intensywnie usta ;(
OdpowiedzUsuńŁadne cienie, bardzo podoba mi się ten cielisty - takie lubię najbardziej :)
Pozdrawiam
http://bitcheslovecakes.blogspot.com
Fajne zakupy, przygarnęłabym szmine i konturówe z Gr :) ten fiolet z inglota mam, jest piękny a jakoś mało używam
OdpowiedzUsuńCzas najwyższy zacząć:) u mnie już poszedł w ruch:)
UsuńBardzo ładne cienie :)
OdpowiedzUsuń