czwartek, 23 kwietnia 2020

Perfumy w wosku pszczelim - alternatywa dla tradycyjnych perfum? Perfumy Zielone Pomidory Miodowa Mydlarnia + kosmetyki warte uwagi | Recenzja

Miodowa Mydlarnia perfumy w wosku Zielone pomidory


W zeszłym roku miałam przyjemność zapoznać się z perfumami w wosku pszczelim firmy Miodowa Mydlarnia. Przyznam szczerze, że taka forma perfum bardzo mnie zainteresowała i pomyślałam, że może być to świetna alternatywa dla tradycyjnych perfum, które najczęściej są na bazie alkoholu. Czy faktycznie tak jest? Jak pachną Zielone Pomidory? Odpowiedzi na te pytanie znajdziecie w dalszej części posta:)


Miodowa Mydlarnia - co to za firma? Jakie produkty oferuje?


To firma, która oferuje produkty kosmetyczne z wykorzystaniem głównie wosku pszczelego, pyłku pszczelego i miodu. W ofercie znajdziemy takie kosmetyki jak: maseczki i eliksiry do twarzy, produkty do kąpieli (pudry, sole), balsamy do ust, szampony i odżywski w kostce, masła do ciała czy mydła, wszystko o nieziemsko pięknych zapachach (wiem, bo sprzedawałam te kosmetyki i wywąchałam chyba wszystko, co się dało, na końcu napiszę co Wam polecam od tej marki:)) Niedawno wśród asortymentu Miodowej Mydlarni pojawiły się perfumy w wosku pszczelim. Nie mogłam tego nie wypróbować wiedząc, że kosmetyki MM tak bosko pachną!

Wspaniałe jest to, że MM wstrzymuje wysyłkę kosmetyków w okresie letnim, kiedy silne upały dają się nam wszystkim we znaki. Wysoka temperatura może zaszkodzić produktom, zmienić ich konsystencję oraz jakość. Tym sposobem marka dba nie tylko o swoje kosmetyki, ale także o nasze bezpieczeństwo i myślę, 

Kosmetyki Miodowej Mydlarni zapakowane są w opakowania szklane bądź papier (mydła). Wśród składników użytych w recepturach znajdziemy m.in. oleje jojoba, kokosowy, awokado, konopny czy ryżowy, masło shea, masło mango, rumianek, lawenda, mięta, nagietek, algi, glinki, kawa... Mnóstwo naturalnych dobroci:) W kosmetykach próżno szukać popularnych i często uczulających konserwantów, co sprawia, że są świetne dla osób z wrażliwą na te składniki skórą.


Skład perfum Miodowej Mydlarni, konsystencja, wybór zapachów


Skład jest najprostszy, jak się da, przy zachowaniu trwałości zapachu. Wosk pszczeli i olej jojoba to doskonałe nośniki dla olejków zapachowych! Przedłużają ich trwałość nie tylko pod względem samej wyczuwalności zapachu, ale także przydatności do użycia - w perfumach nie ma ani kropli wody, dlatego szybko się nie zepsują, a data minimalnej trwałości to rok. Dla przykładu skład perfum o zapachu Zielone Pomidory (ze strony producenta):

Ingredients: Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Parfum, Beeswax, Butylphenyl Methylpropional*, Citronellol*, D-Limonene*, Geraniol*, Linalool*      *składnik olejku zapachowego

Jak widzimy, nie ma tutaj alkoholu, który jest rozpuszczalnikiem dla substancji zapachowych, ale potrafi podrażnić skórę. Dla mnie tego typu perfumy, jakie proponuje Miodowa Mydlarnia, są bardzo przydatne latem, kiedy łatwiej o przebarwienia.



Konsystencja perfum jest typowo średnio twarda, typowo woskowa, trochę jak masełko. Przypominają mi nieco balsam do ust:) Perfumy zamknięte są w szklanym i ciemnym słoiczku o pojemności 15g. Dzięki grubym ściankom chronione są przed światłem UV, a tym samym przed przedwczesnym zepsuciem.

Do wybory mamy perfumy o zapachach:


  • Wanilowa Tabaka
  • Leśne Kwiaty
  • Lśnienie
  • Zachwyt
  • Zielone Pomidory
  • Bergamotka z Paczulą
  • Ambrozja


Nie znam niestety trzech pierwszych zapachów (zanim się pojawiły w sklepie, w którym je sprzedawałam, musiałam się zwolnić:(). Z pozostałych czterech najbardziej przypadły mi do gustu właśnie Zielone Pomidory - był to najbardziej świeży zapach ze wszystkich. Jeśli lubicie ostrą woń paczuli, to Bergamotka z Paczulą będzie dla was idealna, a dla miłośnikom słodkich, "perfumowych" zapachów zapewne spodoba się Ambrozja:) 


Perfumy w wosku pszczelim Miodowa Mydlarnia - moja opinia


Niektórzy pewnie pomyślą sobie, że niełatwo jest nabrać na palec perfumy w takiej formie. Nic bardziej mylnego! Woskowata struktura produktu topi się od razu w kontakcie ze skórą:) Oczywiście zimą perfumy twardnieją, a latem delikatnie miękną, ale to są tak subtelne różnice, że nie mają żadnego wpływu na ich jakość. Niemniej jednak myślę, że jeszcze wygodniejsze byłyby perfumy w sztyfcie;) 

Jak pachną Zielone Pomidory? Na stronie Miodowej Mydlarni mamy taki opis (Źródło: https://miodowamydlarnia.pl/perfumy/21266-perfumy-w-wosku-pszczelim-zielone-pomidory.html)

Świeży, kwiatowo-owocowy aromat skąpanych w słońcu aksamitek, cytrusów i czarnej porzeczki, pośród liści dojrzewających pomidorów. Zapach intrygujący, bogato zbudowany, wielowymiarowy.


Zapach uwalnia się stopniowo i myślę, że może się różnić na innych osobach:) Kiedy aplikuję perfumy na skórę czuję prawdziwe, młode pomidory otoczone liśćmi - to zapach krzaków pomidorowych z mojego ogródka podszyty aromatem zieleniny i owoców:) W miarę "kształtowania się" woni mocniej wyczuwalne są owocowe (raczej cytrusowe) nuty zmieszane z kwiatowymi. Na końcu, kiedy perfumy wymieszają się z naturalnych zapachem mojej skóry, mam wrażenie, że zapach jest głębszy i przypomina jakąś dobrą wodę perfumowaną (ale jaką konkretnie, to nie wiem;))

Perfumy aplikuję w kilku miejscach: zazwyczaj na szyi - tam gdzie skóra pulsuje, za uszami oraz na nadgarstkach. Czasem użyję ich też nad lub pod obojczykami i między piersiami. Nie są to agresywne perfumy, które są wyczuwalne już na dwa metry odległości, lecz bardziej subtelne, które ujawniają się nieśmiało dopiero przy ruchu powietrza (kiedy ktoś obok nas przejdzie), bardziej czujemy je jednak, gdy zbliżymy się do kogoś (nie zapomnę, jak kilka klientek mnie obwąchiwało, bo chciały się zapoznać z zapachem Zielonych Pomidorów! Za każdym razem wrażenia były pozytywne i myślę, że nie była to tylko kurtuazja:)). 

Jeśli o chodzi o trwałość to czuję te perfumy na sobie kilka godzin. Najdłużej, bo nawet cały dzień utrzymują się na... włosach! Dzięki temu, że nakładam je za uszami na szyi, a włosy często noszę rozpuszczone, to dotykają one szyi i tym samym zapach na nich już zostaje:) Poza tym to "perfumowane masełko" nie robi na skórze tłustych plam - wchłania się całkowicie, włosy również nie są tłuste i za to ogromny plus.



Gdzie kupić? Poniżej baner z cenami w różnych drogeriach:) Kliknięcie przekieruje Cię do listy sklepów




Koszt: ok. 45zł


Miodowa Mydlarnia - na jakie kosmetyki zwrócić uwagę?


Jak już wcześniej wspomniałam Miodowa Mydlarnia ma w swoim asortymencie wiele godnych uwagi i pięknie pachnących kosmetyków. Jednym z moich ulubieńców stało się masło do ciała i twarzy o zapachu Zielona Herbata. Masła do ciała MM nie mają w składzie wody, więc ich konsystencja jest tłustsza i dłużej się wchłania - świetnie sprawdza mi się na zimę, nie tylko na ciało, ale również na dłonie:) Pamiętam też pachnącą prawdziwym lasem sól do kąpieli Las o Poranku (olejki eteryczne zapewniają prawdziwy zapach sosny i jodły, znajdziemy też tutaj lawendę, eukaliptus, mietę i rozmaryn, sól to sól Epsom), a także pudry do kąpieli Malinowa Landrynka i Słodka Pomarańcza - zapachy są tak prawdziwe, że moje ślinianki pracują na samą myśl o nich ;)
Bardzo dobre opinie wśród klientów zbierały też maseczki do twarzy oraz eliksiry-olejki, szczególnie Czarnuszka z Tamanu do cery problematycznej, a sama zacieram teraz ręce na arbuzowy lub kawowy peeling do ciała :)



Mam nadzieję, że zainteresowałam Was tymi wspaniałymi produktami, jak i samą firmą:) Sama jestem nimi zachwycona i nie zdziwię się, jeśli Wy też będziecie:)

Czy mieliście już styczność z kosmetykami Miodowej Mydlarni? Jakie są Wasze ulubione?:)




Buziaki,
Maddie Ann:)

____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
INSTAGRAM - KLIK

Czytaj dalej

piątek, 3 kwietnia 2020

Kosmetyczne hity - ulubieńcy marca 2020 | KOBO, IOSSI, ZIAJA, FITOMED, ALIEXPRESS

Właśnie rozpoczęliśmy czwarty miesiąc roku, a to oznacza kolejną listę z kosmetycznymi ulubieńcami:) Tym razem bierzemy pod lupę marzec i takie marki jak Kobo, Fitomed, Ziaja, Iossi oraz coś z Aliexpress:) Jeśli jesteście ciekawi co to za kosmetyki dopisały się do listy moich osobistych hitów, to zapraszam do dalszej lektury:)

ulubieńcy marca 2020 blog kobo fitomed iossi ziaja

PS. Pod niektórymi produktami dodałam specjalne rotatory (banery) z odnośnikami do porównywarki cenowej, dzięki której zobaczycie, gdzie najtaniej kupicie dany produkt. W banerze, oprócz opisywanego przeze mnie kosmetyku umieściłam jeszcze po dwa, które polecam z danej firmy:) Jeśli nie widzicie rotatorów - wstrzymajcie bądź wyłączcie wtyczkę AdBlock na tej stronie:)




ULUBIEŃCY MARCA 2020


Kobo, paleta cieni Kind of Magic

Uwielbiam tę paletę za gamę kolorystyczną - używam absolutnie wszystkich kolorów! Jest to idealny zestaw dla wielbicielek odcieni nude i klasycznego, dziennego makijażu. 

Kobo Paleta cieni Kind Of Magic

Kobo Paleta cieni Kind Of Magic

Początkowo nie mogłam się przekonać do tego, że cienie są trochę suche, ale wydaje mi się, że nie tak suche jak Inglot, którego nie do końca lubię (choć może się już zmieniły, nie używałam ich dawno). Ponadto niestety osypują się, ale przywykłam do strzepywania pędzla przed aplikacją i radzę sobie z nimi dobrze. Pigmentacja jest moim zdaniem ok - może nie jest taka jak w innych, bardziej profesjonalnych paletach, ale za to nie zrobimy sobie nimi krzywdy (o ile strzepiemy pędzelek). Ponadto robiłam znajomej makijaż wieczorowy za pomocą tej palety i trzymał się dobrze:) Osobiście bardzo tę paletę polecam (używam jej ostatnio do każdego makijażu) - cienie blendują się bardzo fajnie, nie zauważyłam żadnych plam na powiekach. 


Cena: 89,99 (czasem są promocje i można ją dostać już za 39zł)
Gdzie kupić: Drogeria Natura




Iossi, pasta do mycia twarzy Ryż i Kokos


Byłam bardzo ciekawa tej pasty. W mojej głowie przewijało się cały czas jedno pytanie - ona bardziej peelinguje czy bardziej myje? Po przetestowaniu mam już odpowiedź - robi obydwie rzeczy:)

Iossi Pasta Ryż i Kokos opinie blog

Zaskoczyła mnie konsystencja tej pasty - nie była to gładka masa, którą sobie wyobrażałam, ale jakby... piasek zmieszany z odrobiną czegoś tłustego. Miałam wrażenie, jak pierwszy raz dotykałam tej struktury, że... dotykam gąbki! Nigdy nie miałam do czynienia z taką formą kosmetyku, więc tym bardziej byłam zaintrygowana:) "Gąbka" kruszy się przy wyciąganiu jej ze słoiczka, bierzemy sobie taką jedną bryłkę i pocieramy o mokrą skórę, bądź moczymy wodą. Przy pomoczeniu pasta lekko emulguje i robi się z tego delikatna emulsjo-pianka z drobinkami. Co do poziomu tarcia skóry - myślałam, że to będzie delikatniejsze! Ale i tak nie jest taka mocna, jak np. pasta Manuka z Ziaji. Najfajniejsze jest w niej to, że świetnie oczyszcza skórę i zostawia ją nawilżoną. Często po peelingach ziarnistych mam efekt ściągnięcia i niekiedy podrażnienia skóry, w tym przypadku tak się nie dzieje, lecz dla ostrożności nie używam pasty codziennie (mam skórę wrażliwą). Lubię przemyć nią skórę po mocnym makijażu:)

Iossi Pasta ryż i kokos opinie blog

Cena: ok. 64zł
Gdzie kupić: strona producenta; novaya.eu





Fitomed, Mój krem nr 10, przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Biała Herbata

Mam ostatnio dużo szczęścia do kremów pod oczy, którego bym nie próbowała, to okazuje się hitem:) Krem z biała herbatą od Fitomedu to kolejny, zaraz po Bentonie, ulubieniec tego typu.

Fitomed Mój krem nr 10 pod oczy Biała herbata opinie blog

Lubię ten krem za bardzo dobre właściwości nawilżające. Wchłania się w skórę błyskawicznie, więc można go używać pod makijaż. Skóra jest wyczuwalnie gładka i miękka. Gdybym miała go porównać do mojego ukochanego kremu Benton (recenzja w linku poniżej), to jest on zdecydowanie mniej treściwy i nie daje skórze takiego ujędrnienia. Poza tym same pozytywne odczucia:) W składzie mamy olej arganowy, winogronowy,  masło kakaowe i shea, woda różana, kwas hialuronowy i ekstrakt z białej herbaty. I uwaga - to jest krem na te zmarszczki, których jeszcze nie ma, więc działa prewencyjnie:) Skórze dojrzałej poleciłabym bardziej Bentona:)




Cena: ok. 20-26zł
Gdzie kupić: drogerie internetowe: e-kobieca.pl.; e-zebra.pl; drogeriapigment.pl; novaya.eu





Ziaja, krem do stóp z mocznikiem 15%

Wszyscy w tym trudnym czasie zwracamy uwagę na higienę dłoni bardziej niż zwykle, stąd też często nasza skóra ulega nadmiernemu przesuszeniu. Niestety dopadło to również mnie. Właściwości mocznika są rewelacyjne, a jedyny produkt z tym składnikiem, jaki miałam w domu to krem do stóp z mocznikiem 15% od Ziaji, więc stał się on moim... kremem do rąk.

Ziaja krem do stóp z mocznikiem 15%

To jedyny krem w tym momencie, który błyskawicznie, po jednym użyciu potrafi przywrócić moją skórę do porządku - nawilża ją, wygładza, pozbywam się szorstkości i lekkiego szczypania z przesuszenia, a także suchych skórek. Dlatego używam go raz dziennie, na wieczór i niewielkich ilościach. To wystarczy! Przestrzegam jednak przed używaniem mocznika w ilości 10% i powyżej na skórę, która jest mocno podrażniona i szypie Was, czy swędzi (np. przy używaniu dużej ilości żelu antybakteryjnego) - te objawy mogą się wtedy zaostrzyć, ponieważ mocznik w takich ilościach nabiera też właściwości złuszczających.

Cena: ok. 15zł
Gdzie kupić: sklepy stacjonarne Ziaja dla Ciebie, apteki




Aliexpress, sztuczne rzęsy 

Kiedyś kupowałam rzęsy Ardell i byłam zadowolona. Ale kiedy odkryłam rzęsy z Aliexpress, to zobaczyłam, jaka między nimi jest różnica! Ardell wygląda jak dla mnie trochę sztucznie, te z Ali są naturalne i miękkie, nie wyglądają jak druty.

Sztuczne rzęsy Aliexpress opinie blog

Od kilku lat zamawiam ten delikatniejszy model rzęs - SD-67. Tnę je na połówki, czasem używam jednej (w samym zewnętrznym kąciku, żeby "wyciągnąć" oko), czasem dwóch i wtedy cała linia rzęs jest delikatnie przedłużona, ale przede wszystkim zagęszczona. Świetne rzęsy do makijażu dziennego! Natomiast model SD-15 ma dłuższe włoski i lepiej mi się sprawdza do makijażu wieczorowego. Nie mam niestety zdjęć na oku, bo, przyznaje się bez bicia, nie umiem sobie zrobić, ale może z poniższych zdjęć coś zobaczycie:)

Sztuczne rzęsy Aliexpress

Cena: 0,90 $/zestaw - w zestawie 3 pary
Gdzie kupić: Pod TYM linkiem kupicie obie pary. Leciały do mnie ok. 6 tygodni.

A tak w ogóle, jeśli zrobicie zakupy na Aliexpress przez Refunder, to dostaniecie 4,6% zwrotu za te zakupy! I jeszcze dostaniecie dychę na start:) A jak chcecie to możecie sobie zainstalować wtyczkę, która podpowiada Wam, w jakich drogeriach internetowych możecie dostać zwrot za zakupy:) Szczegóły pod linkiem TUTAJ



A jacy są Wasi kosmetyczni ulubieńcy marca 2020?:)



Buziaki,
Maddie Ann:)

____________________________________________

BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO!
FACEBOOK - KLIK
BLOGLOVIN - KLIK
INSTAGRAM - KLIK

Czytaj dalej
Obsługiwane przez usługę Blogger.